Straż Graniczna ogłosiła, że w sobotę zatrzymała kolejnego obywatela Ukrainy, który pełnił rolę „kuriera” nielegalnych imigrantów. Osoba ta może być skazana na karę pozbawienia wolności do 8 lat. W ciągu ostatnich dwóch lat Ukraińcy stanowili większość osób zatrzymanych za udzielanie pomocy przy nielegalnym przekraczaniu granicy.
POLECAMY: Do ośmiu lat grozi dwóm Ukraińcom za przemyt nielegalnych migrantów
Incydent miał miejsce w piątek w okolicach Białowieży, kiedy to obywatel Ukrainy przybył, aby odebrać 4 osoby pochodzące z Syrii. Jego celem było przewiezienie ich do Niemiec, jak podała Straż Graniczna. Dla tego mężczyzny możliwa jest kara pozbawienia wolności wynosząca do 8 lat.
Przypominamy, że w Polsce w minionym roku obcokrajowcy stanowili 90 procent jednostek zatrzymanych za udzielanie pomocy przy nielegalnym przekraczaniu granicy zgodnie z artykułem 264, § 3 kodeksu karnego. W tej grupie najliczniej reprezentowani byli Ukraińcy i Gruzini. Ten sam trend miał miejsce także w roku poprzednim.
Podobna sytuacja miała miejsce również w 2021 roku, gdzie 90 procent jednostek zatrzymanych za przemyt nielegalnych imigrantów stanowili cudzoziemcy. Warto zaznaczyć, że wówczas również w statystykach Straży Granicznej przeważali obywatele Ukrainy i Gruzji.
Zwracamy także uwagę, że wśród osób poszukiwanych przez policję w 2021 roku na podstawie artykułu 264, § 3 kodeksu karnego, który dotyczy organizowania nielegalnej imigracji, obcokrajowcy stanowili wyraźną większość. Osiągnęli wtedy niemal 70 procent wszystkich poszukiwanych osób związanych z tym konkretnym artykułem.
