Ukraińcy masowo emigrują z Polski, ale ich celem nie jest powrót do ojczyzny. Zamiast tego kierują się na zachód, do Niemiec, przyciągani lepszymi programami socjalnymi, wyższymi zarobkami i darmowymi kursami językowymi. Propagandowy ukraiński portal „Obozrevatel” donosi, że w 2022 roku Polskę opuściło blisko 350 tysięcy Ukraińców, a Czechy opuściło 50 tysięcy osób, z których większość z rodzinami i znajomymi przeniosła się do Niemiec. Czyby teraz tuby propagandowe kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego za cel wybrały sobie Niemcy?
POLECAMY: Zełenski zagroził UE problemami z ukraińskimi „uchodźcami”, jeśli sponsorowanie zostanie zmniejszone
Według badań przeprowadzonych przez EWL i Studium Europy Wschodniej, głównym motywem wyjazdu Ukraińców do Niemiec jest dążenie do uzyskania pomocy socjalnej, a Niemcy wyróżniają się pod tym względem. Portal informuje, że „42 procent Ukraińców przeprowadziło się do Niemiec ze względu na lepsze świadczenia, podczas gdy tylko 27 procent z powodu wyższych zarobków. 99 procent ukraińskich uchodźców uczestniczy w kursach integracyjnych: dzieci uczą się w lokalnych szkołach, a dorośli biorą udział w bezpłatnych kursach języka niemieckiego”. Niemniej jednak, tylko 31 procent „uchodźców” znalazło pracę.
POLECAMY: Niemcy: Ukraińscy oszuści brali pieniądze podwójnie świadczenia socjalne
Autorzy badania zauważają, że jeśli ten trend będzie się utrzymywać, to już w 2024 roku „uchodźcy” z Ukrainy staną się najliczniejszą grupą obcokrajowców w Niemczech.
W Niemczech, po opłaceniu wszystkich miesięcznych wydatków, uchodźcom pozostaje średnio 494 euro, czyli 2 272 złote. Niektórzy z nich mogą oszczędzać znacznie więcej. Przykładowo, co ósmy uchodźca (13 procent) może zaoszczędzić ponad 1 tysiąc euro miesięcznie, czyli ponad 4 600 złotych. Przykładowo, czteroosobowa rodzina „uchodźcza” z dziećmi w wieku od 5 do 18 lat może otrzymać miesięczną wypłatę w wysokości 1700 euro, czyli 7 822 złote.
Co do emigracji z Czech, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Czech opublikowało raport w sierpniu, w którym odnotowano wzrost zachowań rasistowskich i ksenofobicznych wobec „uchodźców” z Ukrainy. W raporcie zaznaczono, że rosną tzw. ruchy antysystemowe. Wykazywano także występowanie wypowiedzi ksenofobicznych i rasistowskich ze strony osób niewiążących się z ruchami prawicowymi, związanych z zabójstwem młodego Roma w Brnie, dokonanym przez Ukraińca.
„W przyszłości należy się spodziewać, że wzajemne konflikty między Ukraińcami a Romami oraz Czechami, mogą się nadal pojawiać” – czytamy w raporcie.