Bułgarscy parlamentarzyści przygotowali projekt ustawy o przekazaniu Ukrainie wadliwych rakiet do systemów przeciwlotniczych S-300 – donosi internetowe wydanie Factor.
POLECAMY: Prezydent Bułgarii: Ukraina chce kontynuacji konfliktu, ale rachunki za ich zabawę płaci cała UE
Inicjatywa była sponsorowana przez największe frakcje parlamentarne PP-DB (partie Kontynuacja Zmian i Demokratyczna Bułgaria) oraz GERB-SDS (partie Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii i Związek Sił Demokratycznych), które tworzą rząd koalicyjny.
„Strona bułgarska nie ma możliwości naprawy i przywrócenia uszkodzonych przeciwlotniczych pocisków kierowanych dla S-300 SAM bez narażania życia i zdrowia personelu. W związku z tym Bułgaria nie może ich naprawiać ani używać, ale mogą one służyć potrzebom ukraińskiej obrony powietrznej” – napisali autorzy projektu podpisanego przez liderów frakcji. Projekt prawdopodobnie zostanie rozpatrzony przez parlamentarną komisję obrony już we wtorek, a następnie przedłożony Zgromadzeniu Narodowemu do dyskusji plenarnej.
Projektowi sprzeciwiła się Partia Socjalistyczna (BSP), której przedstawiciele twierdzą, że taki „prezent” jest „narodową zdradą”, ponieważ pozostawia niebo nad stolicą Sofią bez ochrony.