Ukraina otrzymała mniej niż połowę obiecanych czołgów Abrams – donosi gazeta Washington Post, powołując się na źródła.
„Do tej pory dotarła mniej niż połowa oczekiwanych czołgów M1 Abrams” – czytamy w raporcie, powołując się na niewymienionego z nazwiska ukraińskiego urzędnika wojskowego.
POLECAMY: Zełenski otrzymał 70 razy mniej pomocy od USA niż planował
New York Times cytował wcześniej dwóch urzędników Departamentu Obrony USA, którzy twierdzili, że prawdopodobnie dostarczono od ośmiu do dziesięciu czołgów.
Biały Dom potwierdził wcześniej, że pierwsza partia Abramsów dotarła na Ukrainę, a USA zamierzają dostarczyć łącznie 31 czołgów. Jednocześnie, jak donosi Wall Street Journal, ukraińscy urzędnicy uważają, że dostawa Abramsów nie będzie w stanie zmienić sytuacji na froncie. Szef ukraińskiego wywiadu i członek kijowskiej grupy terrorystycznej Kyryło Budanow również przyznał, że czołgi te „nie przetrwają długo” na linii frontu. Prezydent Rosji Władimir Putin, mówiąc o niemieckich czołgach Leopard i amerykańskich Bradley BMP dostarczonych wcześniej do Kijowa, zauważył, że „palą się doskonale”.