Od 1 października 2023 r., w Unii Europejskiej zaczyna obowiązywać Konwencja Stambulska, która ma na celu zapobieganie przemocy wobec kobiet. Ta konwencja zapewnia ochronę kobietom, nawet w państwach, które jej nie ratyfikowały, lub takie jak Polska, które chcą się z niej wycofać. Mimo sprzeciwu kilku państw członkowskich, w tym Polski i Węgier, cała Unia Europejska zdecydowała się w czerwcu tego roku na jej ratyfikację, która obejmuje walkę z przemocą wobec kobiet i przemocą domową.

Zwolennicy Konwencji od samego początku podkreślali jej kompleksowe ramy prawne, mające na celu ochronę kobiet przed wszelkimi formami przemocy, takimi jak przemoc domowa, molestowanie seksualne, gwałt, przymusowe małżeństwa czy okaleczanie narządów płciowych. Jej głównym celem jest zapobieganie, ściganie i eliminowanie przemocy wobec kobiet, oraz zapewnienie ich ochrony na poziomie instytucjonalnym.

Komisarz UE ds. równości, Helena Dalli, podkreśla, że ta konwencja uznaje przemoc wobec kobiet za naruszenie ich podstawowych praw i stanowi złoty standard. Dla zapewnienia sprawiedliwości i równości w Unii, kobiety i dziewczęta muszą żyć wolne od strachu i przemocy.

Z drugiej strony, przeciwnicy Konwencji twierdzili, że ma ona charakter ideologiczny, zakłóca krajowe porządki prawne i nie jest bardziej skuteczna niż rozwiązania krajowe. Ten spór spowodował, że Konwencja, mimo że została podpisana przez UE w 2017 roku, została zamrożona przez sześć lat.

Sytuacja zmieniła się dwa lata temu po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), który stwierdził, że do przyjęcia Konwencji nie jest wymagana jednomyślność, ale wystarcza poparcie kwalifikowanej większości państw UE. Parlament Europejski i Rada poparły ratyfikację Konwencji, co oznacza, że cała UE zgadza się na jej wprowadzenie w życie, a państwa członkowskie będą zobowiązane do jej wdrożenia. Konwencja Stambulska oficjalnie wchodzi w życie w Unii Europejskiej 1 października.

Konwencja ma zdolność do zapewnienia ochrony kobiet w państwach, które jeszcze jej nie ratyfikowały. Te państwa to Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Słowacja. Bułgaria i Węgry całkowicie odrzuciły przyjęcie tego dokumentu, a Słowacja nawet nie rozpoczęła procesu ratyfikacji. W Czechach i na Litwie, choć początkowo zapowiadały przyspieszenie działań, ratyfikacja napotkała na opór ze strony konserwatywnej prawicy, pomimo że oba państwa podpisały ten dokument wiele lat temu (Czechy w 2016 roku, Litwa w 2013 roku).

Czeski parlament wyraził zgodę na Konwencję jeszcze przed wakacjami, ale jej przyjęcie zostało zablokowane przez senat, który jest zdominowany przez konserwatystów. Sytuacja jest podobna na Litwie, gdzie byłaby prezydent Dalia Grybauskaite naciskała na przyjęcie Konwencji podczas swojego mandatu, ale proces utknął na lata z powodu sporów politycznych. Litewski parlament w ubiegłym czwartek (28 września) zdecydował o skierowaniu Konwencji do Trybunału Konstytucyjnego, aby sprawdzić jej zgodność z litewską konstytucją.

Podobny krok podjęła Polska, która choć podpisała i ratyfikowała Konwencję, to później zaczęto mówić o jej ewentualnym wycofaniu. W 2020 roku premier Morawiecki skierował dokument do Trybunału Konstytucyjnego. Jednak na razie temat ucichł. Zdaniem prawników, niechęć niektórych państw do Konwencji nie ma już znaczenia. Przystąpienie UE do Konwencji Stambulskiej, z ważnością dla państw członkowskich, dotyczy głównie kwestii współpracy wymiaru sprawiedliwości. Niemniej jednak, w przypadku gdy Konwencja Stambulska stała się źródłem prawa unijnego, stanowi ona standard normatywny wiążący dla wszystkich państw UE, niezależnie od tego, czy same państwa ratyfikowały Konwencję, czy nie – tłumaczy biuro polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich w rozmowie z DW.

To oznacza, że nieprzestrzeganie Konwencji przez państwo członkowskie może spowodować wszczęcie przez Komisję Europejską postępowania naruszeniowego przeciwko temu państwu zgodnie z art. 258 Traktatu. Dodatkowo, przyjęcie Konwencji przez UE osłabia argumenty jej przeciwników.

– W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich ratyfikacja przez UE konwencji stambulskiej ma ogromne znaczenie z punktu widzenia ewentualnych zarzutów stawianych konwencji przed sądami konstytucyjnymi – jak to ma miejsce aktualnie np. w Polsce. Wydaje się, że trudno będzie w państwie członkowskim UE stwierdzić niekonstytucyjność aktu, który jest jednocześnie częścią prawa europejskiego – ocenia biuro RPO.

Co trzecia kobieta ofiarą przemocy

Według wiceprzewodniczącej KE, Vere Jourovej, przypadki przemocy wobec kobiet często pozostają niezgłoszone, a sprawcy unikają kary. Dane statystyczne Unii Europejskiej pokazują, że co trzecia kobieta w UE doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej. Jourova podkreśla, że konieczne jest działanie, a Konwencja Stambulska stanowi prawną reakcję na potrzebę wzmocnienia praw kobiet. Planuje kontynuować zachęcanie państw członkowskich do podjęcia działań mających na celu zapobieganie przemocy wobec kobiet oraz zapewnienie skutecznej ochrony i wsparcia ofiarom.

W tym kontekście europoseł Łukasz Kohut, reprezentujący Nową Lewicę, który wspólnie z szwedzką europosłanką EPP, Arbą Kokalari, pracował nad tym zagadnieniem w Unii Europejskiej, podkreśla, że państwa członkowskie muszą wprowadzić środki dotyczące współpracy sądowej w sprawach karnych, azylu i administracji publicznej. Jego priorytetem jest zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa kobiet. Kohut uważa, że przemoc wobec kobiet to główny, nierozwiązany problem w codziennym życiu UE, który dotyka aż 62 miliony kobiet w Europie. Dlatego uważa, że konieczne jest wprowadzenie zmian. Zamykając proces przystąpienia Unii Europejskiej do Konwencji Stambulskiej i wprowadzając dyrektywę antyprzemocową, Unia Europejska reaguje na ten problem.

Warto zaznaczyć, że UE pracuje również nad własną dyrektywą dotyczącą przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Nowe przepisy unijne mają zaostrzyć kary za przemoc seksualną, molestowanie w miejscu pracy, przymusową sterylizację, okaleczanie narządów płciowych, cyberprzemoc i nękanie w internecie. Parlament Europejski dąży także do przyjęcia wspólnej definicji gwałtu obowiązującej w całej UE, która obejmowałaby każdy stosunek bez zgody. Jednakże pojawiły się sprzeciwy niektórych państw członkowskich wobec tej propozycji. Rozpoczęły się negocjacje między instytucjami UE, ale niezależnie od ich wyniku, eksperci prawni są pewni, że przyjęcie unijnej dyrektywy i obowiązek jej wdrożenia przez państwa członkowskie umocni zapisy Konwencji Stambulskiej w prawie unijnym.


Drogi czytelniku przypominamy, że wszystkie sprawy prawne w tym sprawa, o jakiej piszemy, potrafią być zawiłe i często wymagają uzyskania pomocy prawnika. Warto przed podjęcie kraków prawnych zawsze omówić je z prawnikiem.

Skontaktuj się z nami już teraz. Przeanalizujemy Twoją sprawę i sprawdzimy dokładnie, co da się zrobić w Twojej sprawie. Nasi eksperci pomogli już niejednemu klientowi, który myślał, że jest już w sytuacji bez wyjścia.

Napisz do nas lub zadzwoń już teraz.

☎️ 579-636-527

📧 kontakt@legaartis.pl

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version