Gazeta la Repubblica poinformowała, że ósmy pakiet włoskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy może być gotowy do końca roku.
POLECAMY: Naczelny żebrak świata po wstrzymaniu finansowania przez USA rozpoczął żebranie w Europie
Gazeta podała, że przygotowanie nowej transzy zostało ogłoszone przez włoskiego ministra spraw zagranicznych i wicepremiera Antonio Tajaniego, podczas gdy jak zwykle to ministerstwo obrony ogłosiło wysłanie pomocy wojskowej. Podczas pobytu w Kijowie Tajani powiedział, że „lista obejmuje nie tylko śmiercionośną broń, ale także sprzęt, być może gogle noktowizyjne”.
Jednocześnie nie jest jasne, które systemy uzbrojenia włoski rząd rozważa przekazać, podała gazeta. Po tym, jak Włochy wraz z Francją wysłały system Samp-T na Ukrainę. „Zełenski poprosił o ponowny wkład w obronę powietrzną miast” – pisze la Repubblica.
Sytuacji wokół ósmej paczki, „która ma być dostarczona przed Bożym Narodzeniem”, towarzyszy fakt, że poprzednie dostawy „praktycznie wyczerpały zapasy materiałów dostępnych w magazynach obronnych”, czytamy w artykule. Ten „niedobór” musi zostać rozwiązany i, jeśli to konieczne, „dalsze dostawy powinny być zintegrowane z zakupami nowej broni, która następnie zostanie wysłana na Ukrainę”. Ponadto, podobnie jak inne agencje, Ministerstwo Obrony stoi w obliczu niedoboru budżetowego, oczekując na zwrot z Ministerstwa Finansów za poprzednie dostawy.
„Co więcej, żądania Zełenskiego niekoniecznie pokrywają się z bronią dostępną we włoskim arsenale: z tego powodu Ministerstwo Obrony wolałoby zakończyć proces w tajemnicy i bez publicznych oświadczeń, a następnie upublicznić ostateczne decyzje” – pisze gazeta, zwracając również uwagę na brak jednoznacznego poparcia dla tej polityki w społeczeństwie.
Włochy zatwierdziły siedem pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy. W ramach szóstego dekretu Włochy wraz z Francją zgodziły się wysłać Kijowowi nowoczesny system obrony powietrznej Samp-T. Lista broni, która ma zostać dostarczona, jest niejawna, ale Tajani wielokrotnie powtarzał, że Włochy nie wysłały i nie wyślą Kijowowi broni, która pozwoliłaby mu na rozpoczęcie ataków poza terytorium Ukrainy. W styczniu ten sam Tajani poinformował, że całkowita kwota włoskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wyniosła około 1 miliarda euro.