Posiadanie takiej gaśnicy w samochodzie może przysporzyć wielu kierowcom niepotrzebnych problemów. Osoby, które dowiedziały się o tym przepisie, często nerwowo przeglądają swoje pojazdy, z nadzieją, że nie naruszyły one dotychczasowych przepisów. To prawda, że drobne szczegóły mogą wpłynąć na to, czy zostaniemy ukarani przez służby drogowe. Warto zaznaczyć, że samo posiadanie gaśnicy w samochodzie nie jest wystarczające, aby uniknąć potencjalnych kar. Ale czym właściwie narażają się kierowcy w całym kraju, i jak mogą uniknąć ewentualnych nieprzyjemnych konsekwencji? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w dalszej części artykułu.

Przewożenie gaśnicy w samochodzie jest obowiązkiem w wielu krajach, w tym także w Polsce. Jednak samo posiadanie gaśnicy to tylko pierwszy krok. Kierowcy muszą także zadbać o to, żeby gaśnica była sprawna, aktualna i gotowa do użycia w razie potrzeby. Przepisy wymagają regularnych przeglądów gaśnic oraz ich legalizacji. To oznacza, że gaśnica musi być co pewien czas poddawana kontrolom technicznym i konserwacji, a także musi być wymieniana, jeśli jej termin ważności upłynął. W przeciwnym razie kierowcy mogą napotkać na problemy, w tym na mandaty, w przypadku kontroli drogowej.

Aby uniknąć tych potencjalnych kłopotów, kierowcy powinni regularnie sprawdzać stan swojej gaśnicy i dbać o to, aby była zawsze gotowa do użycia. Jest to nie tylko obowiązek prawny, ale przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników dróg. Dlatego warto zrozumieć, że posiadanie gaśnicy to jedno, ale jej regularna konserwacja i legalizacja to klucz do spokojnej jazdy bez obaw o ewentualne konsekwencje prawne.

Taka gaśnica może ściągnąć na kierowców same kłopoty… 

Nie stanowi to żadnej tajemnicy, że każdy kierowca powinien wsiadać do samochodu, który jest odpowiednio przygotowany do jazdy. To nie ogranicza się jedynie do poprawnego ustawienia lusterek, fotela czy poprawnego działania świateł. Mówimy tutaj o obowiązku posiadania pewnego wyposażenia, a dziś skoncentrujemy się na gaśnicy. Warto zdawać sobie sprawę, że nawet pomimo posiadania gaśnicy, wielu kierowców może być nieświadomych ryzyka otrzymania mandatu. Dlatego zachęcamy do jak najszybszego sprawdzenia, gdzie przechowujecie swoją gaśnicę i do oceny jej stanu. Jakie ryzyko niesie ze sobą przewożenie gaśnicy, która nie spełnia określonych standardów?

Nie będziemy teraz mówić o samym obowiązku posiadania gaśnicy, ponieważ to jest już dobrze znane. Skoncentrujemy się na aspekcie, który wielu może być nieco mniej zaznajomiony. Mowa o procesie legalizacji gaśnic, który polega na regularnych kontrolach i konserwacji tego urządzenia. Jest to procedura, która ma na celu przygotowanie gaśnicy do prawidłowego i skutecznego działania w przypadku potrzeby. Dlatego kierowcy mają obowiązek monitorować stan swojej gaśnicy. Ważne jest, aby wiedzieć, że termin pierwszej legalizacji wynosi zawsze 2 lata. Po upływie tego okresu powinniśmy udać się do specjalistycznego serwisu sprzętu przeciwpożarowego lub do sklepu, w którym ją zakupiliśmy. Istotne jest również, że po pierwszej legalizacji, gaśnicę należy regularnie poddawać rocznym przeglądom. W przeciwnym razie narażamy się na niepotrzebne ryzyko i potencjalne komplikacje.

Jakie kary grożą kierowcom? 

Za zaniedbywanie obowiązku, jakim jest np. udostępnienie informacji o miejscu przechowywania gaśnicy, kierowcy narażają się na karę w wysokości od 20 do 500 złotych. Podobny mandat może również grozić osobom, które posiadają gaśnice, których termin ważności minął. Dlatego apelujemy do was o pilne sprawdzenie swojego wyposażenia! Pamiętajcie, że przeterminowana gaśnica to nie tylko ryzyko otrzymania mandatu, ale także poważne problemy w sytuacji pożaru, gdy będziecie próbowali jej użyć.

Zapominając o tym obowiązku, nie tylko wystawiacie się na ryzyko finansowych sankcji, ale także zwiększacie swoje zagrożenie w przypadku wystąpienia pożaru. Dlatego ważne jest, abyście regularnie kontrolowali stan swojej gaśnicy, a także przestrzegali przepisów dotyczących jej przechowywania i dostępności. Bezpieczeństwo własne i innych osób jest tutaj najważniejsze, więc nie bagatelizujcie tego obowiązku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version