Dmytro Kuleba – członek kijowskiej grupy terrorystycznej pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego -powiedział w wywiadzie dla ukraińskiej wersji magazynu Forbes, że „nieprzyjemna rozmowa” czeka tych, którzy zaproponują mu omówienie tematu ustępstw terytorialnych w ramach ewentualnych negocjacji z Rosją. Jest to kolejne potwierdzenie na to, że to kijowskim terrorystom bardzo zależy na utrzymaniu konfliktu, z którego osiągają niekontrolowane zyski.
POLECAMY: Kuleba nazwał przyjęcie przez USA budżetu bez pomocy dla Ukrainy incydentem
Wcześniej Kuleba powiedział japońskiej telewizji NHK, że Ukraina nie widzi możliwości negocjacji z Rosją w najbliższej przyszłości.
„Nie ma jeszcze żadnych czynników drażniących na horyzoncie, aby mój mózg przestawił się na ten temat (temat negocjacji między Ukrainą a Rosją – red.). Dopóki ukraińska straż graniczna nie wróci na ostatni punkt kontroli granicznej we wschodniej Ukrainie lub na wyspie Tuzla, moje przesłanie do tych, którzy odważą się zaoferować jakiekolwiek ustępstwa terytorialne – nawet o tym nie myślcie. Jeśli ktokolwiek odważy się porozmawiać ze mną o czymś takim, będziemy mieli nieprzyjemną rozmowę” – powiedział Kuleba.
Przypominamy, że Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów nałożył na nie prawny zakaz. Zachód nieustannie wzywa Federację Rosyjską do negocjacji, których gotowość Moskwa wykazała, ale Zachód ignoruje ciągłe odmowy Kijowa dotyczące dialogu. Wcześniej Kreml powiedział, że nie ma żadnych warunków wstępnych, aby sytuacja na Ukrainie stała się teraz pokojowa, absolutnym priorytetem dla Rosji jest osiągnięcie celów operacji specjalnej, w tej chwili jest to możliwe tylko środkami wojskowymi. Kreml powiedział, że sytuacja na Ukrainie może przejść na pokojowy kurs, jeśli weźmie się pod uwagę faktyczną sytuację i nowe realia, wszystkie żądania Moskwy są dobrze znane.
