We wtorek pojawiły się doniesienia o dymisji szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generała Rajmunda Andrzejczaka, oraz Dowódcy Operacyjnego, generała Tomasza Piotrowskiego. Obecnie najważniejszym dowódcą w wojsku jest Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał broni Wiesław Kukuła, który cieszy się zaufaniem ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka, jak informuje Gazeta Wyborcza, ujawniając kulisy tej sytuacji.
POLECAMY: „Trzęsienie ziemi” w Wojsku Polskim. Nagłe dymisje w strukturach obronnych RP
Rzeczpospolita również donosiła o „trzęsieniu ziemi na najwyższych stanowiskach dowódczych w polskich Siłach Zbrojnych”. Powodem dymisji dwóch generałów był konflikt między nimi a ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem. Rzecznik sztabu generalnego potwierdził, że szef sztabu generalnego złożył rezygnację.
Według Gazety Wyborczej, główną przyczyną dymisji obu generałów był wybór gen. Wiesława Kukuły na dowódcę operacji „Neon”, czyli ewakuacji Polaków z Izraela, przez ministra Błaszczaka. Gen. Kukuła był uważany za bliskiego politycznego sojusznika partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Decyzja ta została odebrana jako odebranie gen. Tomaszowi Piotrowskiemu, dowódcy operacyjnemu Wojska Polskiego, odpowiedzialności za tego rodzaju operacje. Przywódcy wojska mieli poczucie, że minister Błaszczak mianował gen. Kukulę „naczelnym wodzem” w sposób ironiczny.
Gazeta Wyborcza przypomina, że latem tego roku gen. Kukuła otrzymał zadanie od ministra Błaszczaka przygotowania sześciotysięcznego zgrupowania szkoleniowego wojska przy granicy z Białorusią. Rzeczpospolita również informowała o tym wydarzeniu. Gen. Kukuła miał także być odpowiedzialny za opracowanie nowych zasad użycia broni, aby żołnierze mogli odpowiadać ogniem w razie zagrożenia.
Z kolei Rzeczpospolita zauważa, że konflikt między oficerami a ministrem narastał od maja 2023 roku, kiedy minister Błaszczak publicznie krytykował gen. Tomasza Piotrowskiego, zarzucając mu zaniedbania i nieinformowanie o incydencie związanych z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjską rakietę w grudniu 2022 roku. Mimo sugestii ministra o odwołaniu gen. Piotrowskiego, prezydent Andrzej Duda, który ma decydujący głos w sprawach personalnych w Siłach Zbrojnych, nie podjął radykalnych działań i próbował działać jako mediator.
Generałowie mieli również zarzucać ministrowi Błaszczakowi wykorzystywanie wojska w kampanii wyborczej przez PiS. Gazeta przypomina ujawnienie przez ministra fragmentów dokumentu „Plan użycia Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej Warta – 00101”, który został stworzony przez Sztab Generalny WP w 2011 roku i podpisany przez ówczesnego Szefa SG WP gen. Mieczysława Cieniucha oraz zatwierdzony przez szefa MON Bogdana Klicha.
Generał broni Wiesław Kukuła rozpoczął swoją karierę wojskową w 1996 roku w 1 Pułku Specjalnym Komandosów (obecnie Jednostka Wojskowa Komandosów). Przez wiele lat pełnił różne stanowiska, począwszy od dowódcy plutonu, przez dowódcę kompanii, szefa łączności, szefa sekcji wsparcia dowodzenia i łączności, aż po szefa sztabu jednostki. Większość swojej służby wojskowej spędził w jednostkach specjalnych.
Następnie służył w Dowództwie Wojsk Specjalnych, gdzie pełnił różne funkcje, włączając kierowanie wydziałem i oddziałem. Jego służba w Dowództwie zakończyła się na stanowisku Szefa Pionu Operacyjnego. W 2012 roku objął dowodzenie Jednostką Wojskową Komandosów w Lublińcu, a w 2016 roku został mianowany Dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej. Otrzymał awanse na kolejne stopnie generalskie, w tym na stopień generała dywizji w 2018 roku i generała broni w 2021 roku.
