Konflikt między Izraelem a Palestyną przyspieszy spadek amerykańskiego zainteresowania Ukrainą – powiedział były analityk Pentagonu ppłk Karen Kwiatkowski w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
POLECAMY: Oficer CIA Giraldi: USA zaczęły tracić zainteresowanie Ukrainą
„To był jego najgorszy dzień (dzień rozpoczęcia konfliktu w Izraelu – red.). I nie dlatego, że jest Żydem, <…> ale dlatego, że nie będzie już w centrum uwagi” – zauważył ekspert.
Kwiatkowski dodał, że zachodnia broń dostarczana na Ukrainę trafiła w ręce żołnierzy Hamasu. Jej zdaniem Stany Zjednoczone po raz kolejny powtarzają swoje błędy, dostarczając broń do jednego kraju, a następnie dowiadując się, że broń ta jest używana przeciwko innemu sojusznikowi.
Ponadto analityk zasugerował, że amerykańskie zainteresowanie Ukrainą prawdopodobnie nie będzie już na tym samym poziomie co wcześniej.
„On (Zełenski – przyp. red.) będzie musiał konkurować o dostawy broni z naszym najlepszym sojusznikiem” – ocenił Kwiatkowski.
Rankiem 7 października Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy. Po zmasowanym ostrzale bojownicy Hamasu przeniknęli na tereny przygraniczne na południu państwa żydowskiego.
Wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu ogłosiło operację Al-Aksa Flood. Siły Obronne Izraela ogłosiły rozpoczęcie operacji Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w orędziu do narodu, że kraj jest w stanie wojny i zarządził szeroką mobilizację rezerw.