Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej (PO), gościł w programach RFM24 i Polsat News. Pomimo wcześniejszych deklaracji Koalicji Obywatelskiej o zlikwidowaniu TVP Info, teraz, po wyborach, rzecznik PO mówi jedynie o planowanych zmianach w Telewizji Publicznej.
POLECAMY: TVP zmienia front. „Przepraszamy za rozpowszechnianie pisowskiej propagandy”
W odniesieniu do mediów publicznych, Grabiec wskazał w programie RMF24, że „możemy spodziewać się przyszłych zmian, na przykład w kwestii finansowania mediów publicznych, które pochłaniają znaczne środki, liczone w miliardach złotych.” Choć to pozytywna deklaracja, to wciąż można zauważyć, że zlikwidowanie lub prywatyzacja byłoby preferowane.
Rzecznik Grabiec również podkreślił, że Koalicja Obywatelska jest gotowa przeprowadzić zmiany w zarządach TVP w ciągu zaledwie 24 godzin.
– Jesteśmy do tego gotowi, a w jaki sposób, to proszę pozwolić, to już z powodów taktycznych nie uprzedzimy tego – zaznaczył. – Prawnicy podpowiadają bardzo wiele dróg, rząd będzie musiał dokonać wyboru jednej z nich, która okaże się najskuteczniejsza – dodał.
Później, w Polsat News, Grabiec powrócił do tematu mediów publicznych.
– Możliwych rozwiązań jest wiele. Nam zależy na tym, żeby jak najszybciej telewizja publiczna stała się telewizją publiczną, żeby wrócili tam niezależni dziennikarze, żeby był pluralizm opinii i powiem szczerze, każdą zgodną z prawem metodę warto rozważyć, żeby do tego stanu doprowadzić – stwierdził w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
To wydaje się być subtelnym sposobem sugerowania, że zastąpią obecnych dziennikarzy skojarzonych z obozem rządzącym swoimi własnymi. Co do kwestii likwidacji TVP Info, panuje całkowita cisza… Jednak to tego osoby, które uczestniczyły w szopce zwanej wyborami, powinny być przyzwyczajone, ponieważ w kampanii wyborczej każda partia stosuje się socjotechniki po to, aby osiągnąć zaplanowany cel.
Warto w tym miejscu przypomnieć jak przed wyborami Kosinika-Kamysz głośno skandował, ze jak wygra wybory to jego partia, wprowadzi dla przedsiębiorców dobrowolny ZUS. Teraz ta obietnica jest już nieaktualna a na antenie RMF, ten nieudacznik próbuje wytłumaczyć się co miał na myśli głosząc te herezje wyborcze.