Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA), uważa, że służby specjalne potrzebują gruntownej reformy. Jego zdaniem, obecnie CBA jest zbyt podatne na wpływy polityczne. Partia Prawo i Sprawiedliwość wygrała ostatnie wybory parlamentarne, zdobywając 35,38% głosów i 194 mandaty w Sejmie, co jest niewystarczające do samodzielnego sprawowania władzy.

POLECAMY: Czy Duda da Kaczyńskiemu czas na posprzątanie swojego bałaganu i przekrętów oraz niszczenia niewygodnych dokumentów?

Prawdopodobnie koalicja czterech partii, tj. Koalicja Obywatelska, Lewica, Polskie 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe, przejmie teraz kontrolę nad rządem. Ich liderzy zapowiadają, że dokonają rewizji działań rządu z ostatnich ośmiu lat, co może obejmować czystki kadrowe w spółkach państwowych oraz likwidację Telewizji Polskiej.

POLECAMY: Prokurator Wrzosek ponownie zawieszona przez kapturowy sąd. Zemsta PiS-u za śledztwo w sprawie wyborów kopertowych?

Wojtunik, który kierował CBA w latach 2009-2015, za rządów koalicji PO-PSL, oraz kandydował do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Obywatelskiej w 2019 roku, uważa, że służby specjalne, takie jak CBA i ABW, potrzebują reformy. Jego zdaniem, w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, służby te stały się bardziej podatne na wpływy polityczne. W celu przeciwdziałania temu zjawisku, proponuje między innymi rozdzielenie obowiązków CBA między różne organy.

Wojtunik o CBA: Wyeksponowana na naciski polityczne

Według Wojtunika, podczas sprawowania władzy przez PiS służby specjalne zdawały się stawać bardziej narażone na wpływy polityków. Dla przeciwdziałania temu zjawisku, wysunął propozycję, która obejmowała m.in. rozdzielenie funkcji CBA między różne instytucje.

– W ostatnich latach w wielu sprawach się skompromitowała (…) W niektórych państwach polityką w zakresie zwalczania i zapobiegania korupcji zajmują się wyszczególnione departamenty służb specjalnych. U nas jest to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (…) W obecnym kształcie prawnym i przy bliskiej zależności politycznej, jak to ma miejsce obecnie, służba ta jest zbyt wyeksponowana na naciski polityczne – powiedział na antenie RMF FM Wojtunik.

Tłumaczył, że nie widzi przeszkód w odwołaniu ze stanowiska Andrzeja Stróżnego, który stoi obecnie na czele CBA. Jego kadencja kończy się w maju przyszłego roku. Wojtunik przypomniał, że listopadzie 2015 r. złożył rezygnację z ówczesnego stanowiska.

– W moim przypadku kadencja nie była żadnym problemem dla rządzących. Są już przetarte ścieżki, jak odwołać szefa CBA w trakcie jego kadencji. Nowy szef ABW wszczyna postępowanie kontrolne, tak jak to było w moim przypadku, i szef CBA zostanie albo przymuszony do rezygnacji, albo zrezygnuje na własną prośbę (…) Rola prezydenta jest tylko opiniotwórcza. Myślę, że odwołanie szefów służb specjalnych, w tym szefa CBA, może przebiec bardzo sprawnie – ocenił Wojtunik.

Dodał, że w celu wyjaśnienia nieprawidłowości w działalności służb specjalnych mogłaby powstać sejmowa komisja śledcza.

Były szef CBA Paweł Wojtunik napisał na dawnym Twitterze: „Zaczęli się do mnie zgłaszać pierwsi kandydaci na 'świadków koronnych'”

Prokurator Wrzosek sama żartobliwie napisała na Twitterze: „Wśród różnych warunków, które według kodeksu musi spełnić każdy świadek koronny – jeden jest dość istotny. Musi zdążyć przed kolegami”.

Również wizja Romana Giertycha i Pawła Wojtunika o różnych urzędnikach państwowych, którzy na kilka dni po wyborach wygranych przez opozycję mieliby zabiegać o uzyskanie statusu świadka koronnego, porządnie zdążyła już rozbawić sporo ludzi.

„Mam prośbę do różnych funkcjonariuszy CBA, którzy przesyłają mi dokumenty dotyczące swoich przełożonych, aby je digitalizowali przed złożeniem w kancelarii. To znacząco ułatwia ich analizę i przyspiesza sporządzenie wniosku w trybie art. 60 kk (mały świadek koronny)” – podzielił się w serwisie X mec. Roman Giertych, przyszły poseł KO w nowym Sejmie.

„Zaraz będę apelował do kolegów adwokatów o pomoc. Nie dajemy rady obrabiać dokumentów” – pisał dalej.

Odzew? „Już? Szuka Pan wolontariuszy do archaizowana dokumentów?”, „Szybko im idzie”, „Teraz będą sypać, zapowiada się niezły spektakl”, „Tak, tak trzeba przyspieszyć pracę, bo kolejka na ławę oskarżonych będzie długa a pewnie i dokumentów wiele” – reagują komentujący.

Podobnie jest pod wpisem Pawła Wojtunika – byłego szefa CBA (2019-2015) i byłego dyrektora CBŚ, który poinformował o tym, że zaczęli się do niego zgłaszać świadomie koronni.

„Więc casting na 'świadka koronnego’ uważam za otwarty”, „Powinni brać chyba numerek w kolejce? Niedługo będzie ich jeszcze więcej” – podchwycili konwencję internauci.

Sędzia: To wszystko, po kolei, trzeba będzie rozliczyć

Memy i dowcipy w internecie są jednym, ale reakcje na platformach społecznościowych wyraźnie ilustrują, jak wielka jest wśród Polaków chęć rozliczenia poprzedniego rządu. Przykładem tego jest popularny hashtag #CzasRozliczenia, który jest wyraźnym dowodem na tę potrzebę.

Sędzia Olimpia Barańska-Małuszek, która orzeka w Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wlkp., była zaangażowana w obronę sądów w Polsce nie wyobraża sobie, aby nowy rząd nie rozliczył niezgodnych z prawem działań poprzedniej władzy. Przypominamy, ze tylko w okresie ostatnich trzech lat pisowski rząd wprowadził szereg niezgodnych z prawem obostrzeń, nakazów i zakazów, a także przekazał na rzecz Ukrainy wsparcie militarne na podstawie podpisanej przez Macierewicza z Ukrainą w 2016 roku umowy  w sprawie wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności, która jest niezgodna z Konstytucją RP.

Przypominamy, że w myśl art. 89 § 1 pkt 1 i 4 do zawarcia tego rodzaju umowy niezbędna była zgoda Sejmu i Senatu, której oczywiście pisowscy politycy nie posiadają. Z uwagi na te nieprawidłowości nasza kancelaria wystąpiła do między innymi do KPRM z żądaniem udzielenia wyjaśnień. Obecnie oczekujemy na udzielenie odpowiedzi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version