Pracownicy z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatela Ukrainy, który aktywnie uczestniczył w organizowaniu nielegalnych przekroczeń granicy naszego kraju.
POLECAMY: Warszawa: Kierowca ukraińskiej „taksówki” PROMIN przyłapany na wciąganiu białego proszku
Funkcjonariusze z Placówki SG w Czeremsze, we współpracy z członkami Wydziału Zabezpieczenia Działań Podlaskiego Oddziału SG oraz Placówki SG w Lubaczowie, zatrzymali w Łodzi obywatela Ukrainy, który brał udział w organizowaniu nielegalnego przekraczania naszej granicy. To kolejny zatrzymany w tej sprawie. W trakcie trwającego śledztwa stwierdzono, że mężczyzna czerpał korzyści finansowe z koordynacji i organizacji transportów nielegalnych migrantów do Niemiec. 38-latek usłyszał zarzut organizowania nielegalnego przekraczania granicy i może grozić mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
W miniony weekend patrole polskie, działające w okolicach Białowieży, były świadkami starcia między migrantami, które miało miejsce obok bariery technicznej po stronie białoruskiej.
Według informacji przekazanych przez Straż Graniczną w poniedziałek, grupa mężczyzn znajdowała się w pobliżu bariery razem z około 15 innymi cudzoziemcami. Jeden z nich został zaatakowany ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem, w okolicach żeber, natomiast drugi został ranny w głowę. Polskie patrole obecne w okolicy zdarzenia dostarczyły materiały opatrunkowe cudzoziemcom i wezwały karetkę służb medycznych Wojska Polskiego. Jednakże, zauważono, że grupa osób z terytorium Białorusi wkrótce przetransportowała rannego mężczyznę z obrażeniami głowy do pobliskiego lasu.
“Drugiego z poszkodowanych pozostawiono pod zaporą. Migranci, którzy towarzyszyli rannemu, przenieśli go w rejon bramki serwisowej. Ze względu na ciężki stan zdrowia mężczyzny, funkcjonariusze SG podjęli decyzję o natychmiastowym przetransportowaniu rannego cudzoziemca do szpitala. Tam, obywatel Iranu, przeszedł zabieg chirurgiczny w związku, jak się okazało, z przebitym płucem. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Działania polskich służb uratowały mu życie” – podkreślono w komunikacie.
Straż Graniczna opublikowała nagranie zajścia.
“Agresywne zachowania migrantów na granicy polsko-białoruskiej nasilają się. Cudzoziemcy, uzbrojeni w niebezpieczne narzędzia, stanowią zagrożenie dla siebie (jak pokazuje zdarzenie, które miało miejsce w rejonie Białowieży) i innych osób” – podkreśla SG
.