Funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) znaleźli 67,4 kg bursztynu ukrytego w skrytkach samochodu zmierzającego z Ukrainy do Polski przez przejście graniczne w Hrebennem – poinformował we wtorek rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.
Według informacji przekazanych przez rzecznika lubelskiej Inspekcji Administracji Skarbowej, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej natknęli się na bryły bursztynu podczas inspekcji osobowego samochodu marki Ford, którym podróżowała obywatelka Ukrainy w trakcie podróży do Polski. Schowany towar był ukryty zarówno w przerobionej desce rozdzielczej, jak i w zmodyfikowanych progach pojazdu.
POLECAMY: Kolejna wpadka przemytników z Ukrainy na granicy w Medyce, Malhowicach i Budomierzu
Bursztyn obejmował różnorodne rozmiary, począwszy od małych kamieni, aż po wyjątkowo imponujące, nieobrobione bryły o brunatnej barwie. Wstępna wycena wartości tego kontrabandu wynosiła około 870 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze przejęli bursztyn oraz przerobiony pojazd, który służył do przemytu. Śledztwo w kwestii przemytu prowadzi specjalna jednostka dochodzeniowo-śledcza Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Obywatelka Ukrainy zostanie pociągnięta do odpowiedzialności przed sądem za popełnione przestępstwo skarbowe.
Rzecznik dodał, że to największa próba przemytu bursztynu, udaremniona na granicy województwa lubelskiego w tym roku. Ponadto, w ciągu obecnego roku, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przechwycili łącznie około 160 kilogramów bursztynu na przejściach granicznych w regionie.
Jeden komentarz
Jeśli wwoziła do Polski to chyba Polska na tym zyskała.