W Machaczkale, stolicy Dagestanu, doszło do wtargnięcia wściekłego tłumu osób wyznania muzułmańskiego na teren lotniska, co rozpoczęło serię agresywnych incydentów skierowanych przeciwko Żydom, którzy w tym czasie przylecieli z Izraela.
POLECAMY: Izrael zaatakował szpital w Stefie Gazy, w którym schroniło się 12 000 osób
Dagestan to autonomiczna republika w składzie Federacji Rosyjskiej, zamieszkana przez różnorodne grupy etniczne, wśród których dominują Awarowie. Niemniej jednak, niemal wszyscy jej mieszkańcy wyznają islam.
W Machaczkale odbyła się demonstracja, wyrażająca poparcie dla Palestyny, która miała miejsce w piątek. Kiedy uczestnicy protestu dowiedzieli się, że na lotnisku wylądował samolot z Tel Awiwu, tłum z wściekłością przedostał się na teren lotniska, zajmując pasy startowe i wychodząc z okrzykami „Allah Akbar” oraz wezwaniem do przemocy przeciwko Żydom.
Załogi samolotów, które właśnie były odprawiane lub dopiero przyleciały, nakazały pilnie wszystkim podróżnym wrócić na pokłady maszyn i się z nich nie ruszać i nie otwierać drzwi.
W pewnym momencie na miejscu pojawiły się siły porządkowe, które rozpoczęły proces usuwania agresywnego tłumu z obszaru portu lotniczego. Na ten moment nie mamy jeszcze żadnych informacji na temat potencjalnych ofiar zamieszek.