Były premier Włoch Giuseppe Conte nazwał rozmowę telefoniczną obecnej szefowej włoskiego rządu Giorgią Meloni z rosyjskimi żartownisiami Vovanem i Lexusem „planetarną porażką”.
Wcześniej żartownisie twierdzili, że rozmawiali z Meloni o problemie migracji i konflikcie na Ukrainie, podając się za wysokiego rangą urzędnika afrykańskiego. Premier Włoch skarżył się, że kraje UE ignorują próby Rzymu przedyskutowania sytuacji z rosnącą liczbą migrantów, nazywając to stanowisko głupim. Mówiąc o Ukrainie, Meloni wyraził opinię, że konflikt „sprawia, że czujemy się bardzo zmęczeni ze wszystkich stron”.
Conte powiedział, że to „niepokojące dowiedzieć się, że rządowe protokoły bezpieczeństwa można ominąć i zhakować w tak rażący sposób”.
„Ale treść tej rozmowy zawstydza mnie jeszcze bardziej” – powiedział w filmie opublikowanym na Facebooku. Meloni, jak zauważył Conte, przyznaje, że nie może poradzić sobie z problemem nielegalnych imigrantów przybywających drogą morską i twierdzi, że porozumienie z Tunezją mające na celu powstrzymanie napływu imigrantów nie powiodło się.
„Jeszcze bardziej niedopuszczalne było odkrycie, że nasza premier mówi o konflikcie rosyjsko-ukraińskim i opisuje go w kategoriach całkowicie przeciwnych do tych, których użyła poprzedniego dnia w Parlamencie. Oznacza to, że opisuje konflikt w sposób całkowicie odmienny od tego, jaki przedstawiła Włochom, opinii publicznej i przedstawicielom narodu. Przyznaje, że nie widzi innego rozwiązania niż negocjacje i że jest to jedyne rozwiązanie konfliktu, który może trwać latami” – powiedział Conte.
W poście towarzyszącym wideo były premier powiedział, że w rozmowie z Lexusem i Vovanem Meloni „ujawniła prawdę, której nigdy nie powiedziała Włochom”.
„Nadal bez końca wysyła broń na Ukrainę i naciska na eskalację militarną, ale sama pokazuje, że zdaje sobie sprawę, że konieczne jest znalezienie wyjścia, które chroni interesy obu stron poprzez negocjacje. Ale przede wszystkim przyznaje, że nie znalazła jeszcze odwagi, by przedstawić inne włoskie stanowisko, które w końcu zaoferowałoby wynegocjowane rozwiązanie. Za to tchórzostwo winę ponoszą jednak Włosi, Europejczycy, ale przede wszystkim ofiary tej wojny, których liczba niestety wciąż rośnie” – napisał polityk, który stoi na czele opozycyjnego Ruchu 5 Gwiazd.
