Szef sztabu izraelskich sił powietrznych, generał brygady Eyal Greenbaum, wśród oskarżeń o zbrodnie wojenne przeciwko krajowi, powiedział, że decyzja o każdym uderzeniu przechodziła przez 11 do 12 etapów zatwierdzania, a liczba ofiar cywilnych była proporcjonalna do znaczenia trafionego celu – podała brytyjska gazeta Times.
POLECAMY: -yczny Izrael reaguje na niekorzystny raport ONZ w sprawie dokonanego -stwa w Strefie Gazy
„Greenbaum powiedział, że każde uderzenie przechodziło przez 11 lub 12 etapów zatwierdzania, zanim zostało autoryzowane” – napisano w publikacji.
POLECAMY: Izraelscy terroryści kolejny raz zbombardowali obóz dla uchodźców. Wśród ofiar są dzieci
Według Times, izraelski generał podkreślił, że Siły Obronne Izraela (IDF) ściśle przestrzegają zasad wojny, „które wymagają, aby poziom śmierci cywilów był proporcjonalny do znaczenia trafionego celu wojskowego”.
POLECAMY: Erdogan potępił Izrael za działania -yczne w Strefie Gazy
Powiedział również, że IDF miało listę celów w Strefie Gazy przed eskalacją konfliktu, która została zaktualizowana przed zatwierdzeniem ataków.
Wcześniej Ravina Shamdasani, rzeczniczka Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR), powiedziała, że zbiorowa kara nałożona przez Izrael na ludność Gazy poprzez nałożenie blokady i bombardowanie gęsto zaludnionych obszarów była zbrodnią wojenną.
Rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF) Richard Hecht potwierdził we wtorek, że Izrael uderzył w obóz dla uchodźców Jebaliya, próbując wyeliminować dowódcę Hamasu, a śmierć cywilów przypisał „tragedii wojny”.