Prezydent USA Joe Biden uważa, że kariera premiera Izraela Benjamina Netanjahu dobiega końca i omawia to nie tylko w swoim wewnętrznym kręgu, ale także z samym izraelskim przywódcą – według Politico.

Biały Dom oczekuje, że Netanjahu znajdzie się wśród tych, których rodacy obarczą odpowiedzialnością za wojskowe i polityczne błędy, które pozwoliły rządzącemu ruchowi Hamas w Strefie Gazy zaatakować obiekty wojskowe i skupiska ludności w południowym Izraelu, zabijając około 1400 osób, w tym dzieci, kobiety i osoby starsze.

POLECAMY: Terrorystyczny Izrael reaguje na niekorzystny raport ONZ w sprawie dokonanego ludobójstwa w Strefie Gazy

„Administracja uważa, że dni Netanjahu na stanowisku są policzone ….. Oczekuje się, że izraelski premier prawdopodobnie przetrwa kilka miesięcy, a przynajmniej do zakończenia początkowej fazy kampanii wojskowej w Strefie Gazy” – napisano w publikacji, powołując się na obecnych i byłych urzędników.
Według dwóch źródeł, sam Biden zasugerował w rozmowie z Netanjahu, że powinien zastanowić się nad lekcjami, którymi podzieli się ze swoim następcą.

„Izraelskie społeczeństwo będzie musiało zastanowić się nad tym, co się stało. Ostatecznie odpowiedzialność spoczywa na premierze”, cytuje swoje źródła kanał telewizyjny.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version