Według informacji przekazanych przez „Gazetę Wyborczą” w poniedziałek, Mariusz Kamiński – pisowski minister skazany i sprzecznie z prawem ułaskawiony przez Dudę – nakazał szefom służb podjęcie decyzji dotyczących swojej przyszłości przed pierwszym posiedzeniem nowego Sejmu. Jest to wynikiem prawdopodobnego przyznania Donaldowi Tuskowi misji utworzenia nowego rządu. Gazeta donosi, że niewielu szefów służb wyraziło zamiar pozostania na swoich stanowiskach. „Kamiński do szefów służb: Tusk rozpocznie formowanie rządu w przyszłym tygodniu, więc przygotujcie się do ewakuacji” – donosi gazeta.
POLECAMY: Sprawa karna Kamińskiego i Wąsika wraca na wokandę. Legalny skład sędziowski wyznaczył datę rozprawy
Mariusz Kamiński miał spotkać się z szefami policji, służb specjalnych i Straży Granicznej tuż po konsultacjach prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów, które zdobyły mandaty parlamentarne (23-25 października). Według anonimowego wysokiego rangą funkcjonariusza służb, który relacjonował przebieg tego spotkania z ministrem spraw wewnętrznych, wszyscy uczestnicy spotkania wydawali się zaniepokojeni i rozmawiali o konieczności opuszczenia swoich stanowisk.
„Słowa Kamińskiego wskazywały, że PiS ma pewność, jaką decyzję podejmie prezydent. I że nie da szansy Mateuszowi Morawieckiemu, bo ten nie będzie w stanie zebrać potrzebnej do rządzenia większości” – dodał dziennik.
Według doniesień „Gazety Wyborczej”, szefowie służb doświadczają „stypy” w obliczu nadchodzących zmian. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusz Kamiński, dał swoim podwładnym czas do 13 listopada, czyli do pierwszego posiedzenia nowego Sejmu, aby zdecydowali, czy chcą odejść ze stanowisk czy pozostać w służbie. Gazeta informuje, że niewielu z nich wyraziło chęć pozostania na swoich obecnych stanowiskach. Wyjątkiem jest gen. Tomasz Praga, który kieruje Strażą Graniczną.
Według informacji „GW”, przyszłość gen. Jarosława Szymczyka, szefa policji, jest przesądzona, ponieważ uważany jest za osobę związaną z Mariuszem Kamińskim. Rząd PiS kilkakrotnie bronił go przed dymisją, między innymi po incydencie, gdy gen. Szymczyk przypadkowo odpalił granatnik w swoim gabinecie po wizycie na Ukrainie, raniąc kilka osób. „Kamiński do szefów służb: Tusk w przyszłym tygodniu rozpocznie formowanie rządu, więc przygotujcie się do ewakuacji” – donosi gazeta.
Według gazety, także szefowie innych służb, takie jak ABW (płk Krzysztof Wacławek), Agencja Wywiadu (płk Bartosz Jarmuszkiewicz), Służba Ochrony Państwa (płk Radosław Jaworski), Służba Wywiadu Wojskowego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego, zostaną zwolnieni ze swoich stanowisk.
Prawdopodobnie również szef CBA, płk Andrzej Stróżny, straci swoje stanowisko. „Wyborcza” przypomina, że nowa opozycyjna władza będzie dążyć do likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a jego kompetencje miałyby zostać przejęte przez policję.
