Funkcjonariusze Straży Granicznej otrzymali od policji młodego obywatela Ukrainy, który popełnił wiele kradzieży i akty przemocy. Obywatela Ukrainy przekazano ukraińskim służbom pod eskortą.

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej ogłosił tę sytuację w niedzielę. Funkcjonariusze Straży Granicznej w Poznaniu przyjęli 2 listopada tego roku 20-letniego Ukraińca, razem z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie zobowiązania go do powrotu.

POLECAMY: Gdańsk: Pijana 23-letnia Ukrainka ugryzła menadżerkę klubu

“Przekazany młody Ukrainiec był wielokrotnie notowany oraz zatrzymywany przez stróżów prawa z wielkopolskich Wronek za niszczenie mienia oraz liczne kradzieże” – podkreśla Straż Graniczna.

Młodego mężczyznę zatrzymano i wydano decyzję o jego zobowiązaniu do powrotu. Pod eskortą przewieziono go na granicę z Ukrainą, gdzie przekazano go ukraińskim służbom.

Warto zaznaczyć, że statystycznie najwięcej przestępstw w Polsce popełniają obywatele Ukrainy, ale okazuje się, że najczęściej przestępstwa te są popełniane przez obywateli Gruzji. W lipcu gazeta „Rzeczpospolita” powołała się na dane Komendy Głównej Policji, która dostarczyła szczegółowe informacje na temat przestępczości cudzoziemców. Warto też dodać, że policja często odmawia podania danych sprawców, tłumacząc to m.in. „prośbami ambasad” i brakiem chęci „piętnowania” konkretnej narodowości.

W ostatnich latach odnotowano również znaczny wzrost liczby cudzoziemców przebywających w polskich zakładach karnych i aresztach śledczych, przy czym najliczniejszymi grupami są Ukraińcy i Gruzini – wynika z danych przekazanych portalowi Kresy.pl przez Służbę Więzienną.

POLECAMY: Ukraińcy popełniają najwięcej przestępstw w Polsce

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version