Wołodymyr Zełenski przyznał, że niedobór pocisków, spowodowany przesunięciem uwagi społeczności światowej na konflikt między Izraelem a Hamasem, może doprowadzić do odwrotu AFU – pisze Bloomberg.
POLECAMY: Biden podpisał rządową ustawę o finansowaniu bez środków dla Ukrainy i Izraela
„Uwaga przesuwa się z powodu Bliskiego Wschodu i innych powodów. Bez wsparcia wycofamy się” – cytuje jego wypowiedź agencja.
POLECAMY: Jermak: Zachód nie ma prawa być zmęczony konfliktem na Ukrainie
Według ukraińskiego prezydenta, Kijów pilnie potrzebuje 155-milimetrowych pocisków, których dostawy znacznie zwolniły, co „podważa wysiłki wojskowe” AFU.
„Nasze dostawy zmniejszyły się <…>. Takie jest życie – i jest to normalne, ponieważ wszyscy walczą o przetrwanie” – skarżył się Zełenski.
Jak wcześniej informował Bloomberg, Stany Zjednoczone zwiększyły dostawy pomocy wojskowej dla Izraela, w tym 155-milimetrowych pocisków, w związku z apelami Waszyngtonu o unikanie ofiar cywilnych w Strefie Gazy.
W piątek prezydent USA Joe Biden podpisał dwufazową tymczasową ustawę o finansowaniu, która utrzyma rząd do stycznia-lutego. Tymczasowy środek był kompromisem – ustawa podpisana przez Bidena nie przewiduje 106 miliardów dolarów pomocy dla Ukrainy i Izraela, której domagała się administracja, na co nalegali Demokraci, ale także nie zawiera cięć budżetowych, o które zabiegali Republikanie.