Poseł Grzegorz Braun z partii Konfederacja ogłosił, że 70-letni działacz kresowy, Andrzej Łukawski, został dzisiaj zwolniony z aresztu, w którym przebywał od środy.

POLECAMY: „Znajdzie się kij na banderowski ryj”. Braun w Sejmie broni działacza kresowego, który za te słowa poszedł do więzienia

„Pan Andrzej Łukawski ZWOLNIONY – oskarżony o „mowę nienawiści” przez Związek Ukraińców w Polsce i skazany przez pro-banderowski sąd na 7 miesięcy więzienia, dziś opuścił mury warszawskiego aresztu – po interwencji posłów Konfederacji” – napisał w piątek wieczorem na portalu X poseł Grzegorz Braun.

POLECAMY: Znany działacz kresowy skazany na karę 7 mc więzienia za przypominanie niewygodnej prawdy o ludobójstwie wołyńskie

Andrzej Łukawski, 70-letni działacz kresowy i organizator Marszu Pamięci o Ofiarach ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, został aresztowany na podstawie wniosku Związku Ukraińców w Polsce związanej z komentarzami publikowanymi w internecie.

Zdarzenie miało miejsce w środę, tego samego dnia, kiedy Łukawski miał uczestniczyć w konferencji prasowej w Sejmie, ale został zatrzymany przez policję. Działacz zgłosił się na komisariat policji, aby odebrać przesyłkę, która okazała się zawiadomieniem o zatrzymaniu celem odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności. Związek Ukraińców w Polsce wniosło oskarżenie przeciwko Łukawskiemu w 2019 roku, a sprawa dotyczyła jego komentarzy na Facebooku.

Łukawski, redaktor naczelny Kresowego Serwisu Informacyjnego, został oskarżony o używanie obraźliwych zwrotów, takich jak „bandersyny”, „swołocz banderowska” czy „dzicz stepowa”. Mimo sugestii prokuratora, aby przeprosił i wyraził skruchę, został skazany w kwietniu 2021 roku na 7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę 2 tys. zł oraz zakaz publikowania w internecie treści „znieważających i zawierających treści dyskryminujące z uwagi na przynależność narodową i etniczną”.

Po odwołaniu odwieszenia wyroku przez kuratora sądowego, Związek Ukraińców w Polsce złożył kolejny wniosek o wykonanie kary więzienia. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa pozytywnie rozpatrzył go w sierpniu 2023 roku, argumentując, że Łukawski nie przeczytał wymaganej książki i nie dokonał pozytywnej zmiany. W październiku Sąd Okręgowy utrzymał decyzję sądu pierwszej instancji. W związku z tym Łukawski został skierowany do więzienia. W reakcji na tę sytuację, posłowie Konfederacji Grzegorz Braun i Andrzej Zapałowski zwrócili się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o ułaskawienie działacza kresowego.

– Doszło do nieprawdopodobnej sytuacji, a mianowicie Związek Ukraińców w Polsce [kultywujący banderyzm – red.]w oskarżeniu Pana Łukawskiego zrównał słowo Ukrainiec jako synonim banderowca tzn. zgodnie z Kodeksem Karnym art. 256 z nazizmem, czyli banderowiec jest dla nich synonimem Ukraińca. Coś nieprawdopodobnego. To będzie miało daleko idące konsekwencje – ocenił prof. Zapałowski.

„Szanowny Panie Prezydencie,

wnoszę o skorzystanie z przysługujących Panu uprawnień ustawowych i o darowanie panu Andrzejowi Łukawskiemu kary 7 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 kwietnia 2021 r. za czyn określony w art. 119§ 1 i art. 257 k.k. II AKa 212/20” – czytamy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version