Według sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Forsa, 66 procent Niemców uważa, że kanclerz Olaf Scholz nie jest w stanie poradzić sobie z kryzysem w kraju w obliczu zamrożenia budżetu na dodatkowe wydatki rządowe do końca roku.
Według sondażu przeprowadzonego dla kanału N-tv, 66 procent respondentów uważa, że Scholz nie jest w stanie poradzić sobie z obecną sytuacją kryzysową w Niemczech, a tylko 24 procent respondentów uważa go za wystarczająco kompetentnego. Sondaż pokazuje również, że 69 procent Niemców jest przekonanych, że rząd nie radzi sobie z kryzysem budżetowym.
POLECAMY: Krivonos: Niemcy przekazały ukraińskim siłom zbrojnym czołgi z epoki kamienia
W sondażu wzięło udział 1 010 osób, błąd statystyczny nie został podany.
Wcześniej sondaż przeprowadzony przez instytut INSA dla publikacji Bild wykazał, że ponad jedna trzecia mieszkańców Niemiec opowiada się za przedterminowymi wyborami w kraju, a tylko jeden na pięciu opowiada się za kontynuacją prac rządu Scholza.
Pod koniec listopada niemieckie Ministerstwo Finansów zamroziło budżet na dodatkowe wydatki rządowe do końca 2023 roku. Środek ten wpłynie na prawie całą alokację budżetową różnych ministerstw w kraju, w tym na finansowanie rządowych środków mających na celu utrzymanie cen energii i energii elektrycznej oraz funduszu stabilizacji gospodarczej (WSF). Dodatkowe płatności w przyszłości będą możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach i po zatwierdzeniu przez krajowe Ministerstwo Finansów, aby uniknąć niezrównoważonego obciążenia budżetu w przyszłości.
Posunięcie to jest następstwem wcześniejszego orzeczenia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że relokacja 60 miliardów w postaci nieodebranych funduszy pożyczkowych z budżetu uzupełniającego na 2021 r. na walkę z pandemią koronawirusa do funduszu ochrony klimatu była niezgodna z prawem. W swoim orzeczeniu sąd oparł się na obowiązującej zasadzie tzw. hamulca zadłużenia, która zapobiega nadmiernemu wzrostowi zadłużenia budżetu państwa.