Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego, znany jako agent Tomek, w programie „Fakt Live” twierdził, że otrzymał zadanie podsłuchiwania posłów partii Prawo i Sprawiedliwość w hotelu sejmowym, m.in. Marka Suskiego, na polecenie ówczesnych szefów, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W związku z tymi doniesieniami, wiceminister spraw wewnętrznych, Maciej Wąsik, zareagował z emocjami, odrzucając te informacje jako nieprawdziwe.
POLECAMY: Agent Tomek sypie na Kamińskiego i Wąsika oraz propisowskich dziennikarzy
Przypominamy, ze Kamiński i Wąsik zostali skazani w innym postępowaniu karnym i niezgodnie z prawem uniewinnieni przez pisowskiego „prezydenta” który rzekomo posiada wykształcenie prawnicze zdobyte na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
POLECAMY: Sprawa karna Kamińskiego i Wąsika wraca na wokandę. Legalny skład sędziowski wyznaczył datę rozprawy
Były poseł PiS i agent CBA, Tomasz Kaczmarek, zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Olsztynie, dążąc do uzyskania statusu świadka koronnego. „Gazeta Wyborcza” jako pierwsza informowała o tej sprawie, a Kaczmarek stawiany jest zarzutom związanym m.in. z podejrzanymi wydatkami stowarzyszenia Helper, którego przewodniczącą była jego żona, Katarzyna.
W odpowiedzi na pytania podczas programu „Fakt Live”, Tomasz Kaczmarek ujawnił, że w 2011 roku, będąc posłem, otrzymał zadanie podsłuchiwania parlamentarzystów PiS, aby sprawdzić, z kim organizują imprezy, w tym Marka Suskiego. Wicepremier Maciej Wąsik stanowczo odrzucił te doniesienia, określając je jako bzdury i wymyślone historie. Wąsik podkreślił, że Kaczmarek domaga się bezkarności w zamian za swoje twierdzenia i zapowiedział spotkanie z nim przed sądem.
O co agent Tomek oskarżył Macieja Wąsika?
– Może to państwa zainteresuje, że będąc posłem, od 2011 roku dostawałem polecenia, aby w Hotelu Poselskim nagrywać, chociażby polityków Prawa i Sprawiedliwości, kiedy Mariusz Kamiński i Wąsik kazali mi nagrywać i zbierać haki, chociażby na Suskiego i na jego kolegów i w wieczornych spotkaniach w hotelu sejmowym, takie spotkania rejestrowałem – opowiadał Agent Tomek w rozmowie z Agnieszką Burzyńską w programie „Fakt Live”.
Na pytanie prowadzącej program, o jakie haki miało chodzić, Tomasz Kaczmarek odpowiedział zdawkowo. – Że imprezują, że… No ale dzięki temu Jarosław Kaczyński i osoby, które nadzorują klub, partię, mogli sobie tych podrzędnych posłów ustawiać na baczność – przekonywał Agent Tomek na antenie „Fakt Live”.
Uprzednio, w wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej”, Tomasz Kaczmarek zapowiedział, że również na instrukcje Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego był zobowiązany do przekazywania poufnych informacji dziennikarzom związanych z partią Prawo i Sprawiedliwość.