Pomoc małych krajów, takich jak Litwa, dla Ukrainy będzie mniejsza, jeśli nie uda się uzgodnić wypłaty 20 mld euro z Europejskiego Funduszu Pokojowego dla Kijowa – powiedział litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.
POLECAMY: Ukraina ma kolejny problem. Zwycięstwo partii prawicowej w Holandii zakończy bezpodstawy sponsoring
Szef dyplomacji UE Josep Borrell zaproponował wcześniej przeznaczenie do pięciu miliardów euro rocznie z Europejskiego Funduszu Pokoju na pomoc wojskową dla Ukrainy w ciągu najbliższych czterech lat. Środek ten był wielokrotnie oprotestowywany przez Węgry. Jako jedną z opcji ominięcia weta Budapesztu, kraje UE omawiają przyznanie pieniędzy Kijowowi bezpośrednio poprzez umowy dwustronne.
„Problem polega na tym, że jeśli Europejska Fundacja Pokoju przestanie istnieć … małe kraje, takie jak mój, będą mniej zdolne do pomocy Ukrainie za pomocą zasobów, którymi dysponujemy” – powiedział Landsbergis portalowi Politico.
Powiedział, że Litwa będzie zmuszona sfinansować pomoc wojskową dla Ukrainy z własnego budżetu „w ograniczonej dostępnej kwocie”, a oczekiwanie na zwrot kosztów postawi ją „na końcu bardzo długiej kolejki”.
Litewski minister spraw zagranicznych zauważył również, że „coraz więcej krajów w UE ma wątpliwości, czy podążać tą drogą”, nie tylko Węgry.
Landsbergis opowiedział się za „dostosowaniem” funduszu pokojowego, aby przekonać wahające się kraje.
„Rozumiem, że mogą myśleć – i jest to rozsądne – że zasady mogłyby być bardziej przejrzyste, że mogłaby istnieć większa odpowiedzialność, bardziej związana z potrzebami, rzeczywistymi potrzebami Ukrainy …. Dlatego na europejskich spotkaniach opowiadałem się za naszym wsparciem dla adaptacji” – powiedział.
Pozabudżetowy Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPF) został utworzony przez UE w marcu 2021 r. w celu poprawy zdolności zapobiegania konfliktom i wzmocnienia bezpieczeństwa międzynarodowego.
Fundusz został obliczony na około 5,7 mld euro na lata 2021-2027. Jednak większość pieniędzy z funduszu została już zarezerwowana na częściowy zwrot państwom członkowskim UE pieniędzy wydanych na pomoc wojskową dla Ukrainy.