Ksiądz Michał Olszewski, były egzorcysta z Fundacji Profeto, znany z ekscentrycznych metod wypędzania szatana salcesonem, przewodniczy projektowi budowy ośrodka dla ofiar przestępstw za kwotę 43 milionów złotych, pochodzących od Ministra Sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry. Jednak, prezes firmy Tiso, która do niedawna pełniła rolę generalnego wykonawcy tej inwestycji, został aresztowany.

POLECAMY: Ziobro nagle staje w obronie wolnych lekarzy i chce likwidacji samorządów i sądów lekarskich

Informacje na temat tego kontrowersyjnego wydarzenia zostały przekazane przez posła Koalicji Obywatelskiej, Krzysztofa Brejzę, na portalu społecznościowym X (poprzednio znany jako Twitter). Piotr W., właściciel firmy Tiso odpowiedzialnej za budowę ośrodka na obrzeżach Warszawy, miał zostać aresztowany pod zarzutem malwersacji finansowych związanych z tym specyficznym przedsięwzięciem.

Sąd Okręgowy w Warszawie, potwierdził, że Piotr W. został zatrzymany. Dodatkowo, w dniu 6 czerwca 2023 roku sąd postanowił przedłużyć okres aresztu o kolejne trzy miesiące.

Według ustaleń Brejzy, działania firmy Tiso w kontekście płatności przyciągnęły uwagę urzędników Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego. Sytuacja ta rzuca dodatkowe światło na kontrowersje związane z projektem ośrodka dla ofiar przestępstw wspieranego przez Fundację Profeto.

„Według mojej wiedzy firma Tiso nie wywiązała się z umowy. Jest podejrzenie fikcyjnych usług i wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości” – poinformowała Brejza. Nieprawidłowości mają sięgać 9 mln złotych.

Fundacja Profeto stanowczo zaprzecza, że aresztowanie jest związane z procesem budowy ich ośrodka. Podkreśla, że od maja 2022 roku nie utrzymuje już współpracy z firmą Tiso i już wybrała nowego wykonawcę.

Historia związana z fundacją Profeto, założoną przez zakon sercanów i kierowaną przez księdza Michała Olszewskiego, zaczęła się w 2020 roku, kiedy to otrzymała 43 miliony złotych z Funduszu Sprawiedliwości na budowę ośrodka terapeutycznego dla ofiar przestępstw. Wcześniej ujawniono, że fundacja zdobyła ten kontrakt pomimo braku doświadczenia w tej dziedzinie oraz infrastruktury. Co więcej, plany budynku obejmują m.in. studia nagraniowe, reżyserki i serwerownie. Na pytania dotyczące tego, czy budynek będzie służył jako zaplecze dla planowanej telewizji Profeto (radio już funkcjonuje), fundacja odpowiadała, że ofiary przemocy będą korzystać z niego do nagrywania swoich płyt w ramach innowacyjnej terapii.


Firma Tiso miała być odpowiedzialna za wzniesienie budynku dla Fundacji Profeto, zgodnie z umową o wartości 25,1 miliona złotych podpisaną jeszcze w 2020 roku z sercanami.

Realizację projektu opóźniły trudności z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Urzędnicy z dzielnicy Wilanów, gdzie planowano zbudować obiekt, odmówili wydania pozwolenia, uznając projekt za obarczony poważnymi błędami. Ostatecznie, wsparcia udzielił wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł z partii Prawo i Sprawiedliwość. W wyniku tych działań, prokuratura wszczęła śledztwo wobec urzędników z Wilanowa, oskarżając ich o rzekome nadużycie władzy.

Prokuratura ukrywa prawdę?

Krzysztof Brejza, który przeprowadził śledztwo w tej sprawie, utrzymuje, że aresztowanie jest powiązane z projektem ośrodka budowanego przez Profeto. Twierdzi również, że prokuratura podlegająca Zbigniewowi Ziobrze naciskała na pracowników łódzkiej skarbówki.

„Urzędnicy skarbowi, podejrzewając, kogo dotyczy sprawa, przeprowadzili działania samodzielnie i prokuratura poinformowana została po fakcie – by nikt działań wobec Tiso nie zatrzymał. Urzędnicy wiedzieli, że gdyby zgłosili sprawę prokuraturze, to byłoby to ukręcone. Dlatego zastosowali procedurę STIR, która przewiduje, że najpierw blokuje rachunki bankowe, a dopiero później skutkuje włączeniem do sprawy prokuratury” – relacjonuje Brejza.

„Już po działaniach łódzkiej skarbówki, rozdzwoniły się telefony z góry – z rządu i Prokuratury Krajowej. Było widać bardzo nienaturalne ruchy wokół tej sprawy” – dodaje.

Poseł skierował zapytania do Prokuratury Krajowej i Ministerstwa Sprawiedliwości, dotyczące ewentualnych prób wpływania na procesy przygotowawcze i administracyjne związane z budową ośrodka Profeto. Motywację do tego działania uzasadnia faktem, że Fundusz Sprawiedliwości, kontrolowany przez Zbigniewa Ziobrę, sfinansował projekt budowy, a ks. Michał Olszewski, kierujący fundacją, był znajomym były już ministra Ziobry. Dodatkowo, brat Olszewskiego, Grzegorz, został prezesem Alior Banku w 2021 roku, co może być związane z wpływami Suwerennej Polski.

Nieoficjalne informacje sugerują, że odwołanie naczelnika łódzkiej skarbówki w lutym 2022 roku, zaledwie cztery dni po jego powołaniu, mogło wynikać z zaangażowania urzędu w dochodzenie dotyczące nieprawidłowości związanych z firmą Tiso. Poseł zapytał ministra finansów, Magdalenę Rzeczkowską, czy ktoś z Solidarnej Polski próbował wpłynąć na jej decyzję odnośnie odwołania naczelnika.

Ośrodek Profeto, zatytułowany „Archipelag – wyspy wolne od przemocy”, nadal nie jest gotowy, co budzi wątpliwości co do możliwości jego uruchomienia w najbliższym półroczu. Konkurs, który fundacja Profeto wygrała w 2020 roku, przewidywał prowadzenie ośrodka do końca 2024 roku, po czym fundacja będzie miała swobodę dysponowania nieruchomością. Na chwilę obecną, Profeto udostępnia filmiki z postępu prac na swoim kanale w serwisie YouTube, a wiceprezeska Ewelina Zamojska-Banaszczyk zapewnia, że budynek wkrótce będzie służył ofiarom przestępstw.

Warto przypomnieć, że środki z Funduszu Sprawiedliwości miały być przeznaczone na „wsparcie i rozwój instytucjonalny systemu pomocy osobom pokrzywdzonym” w okresie od 2020 do 2024 roku. Zwycięzcy konkursu mieli utworzyć Sieć Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem – Specjalistyczne Centra Wsparcia.

Organizacje, których wnioski nie zostały uwzględnione w konkursie, w tym Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, zgłaszały zastrzeżenia co do nieprzejrzystości zasad konkurencji. Prezentowały gotowe lokale przeznaczone dla ofiar oraz wykwalifikowaną kadrę. W kontrastujący sposób, Fundacja Profeto, jako jedyna zwycięzca konkursu, nie posiadała ani budynku, ani nawet wymaganego pozwolenia na budowę.

“Profeto przedstawiło najlepszą ofertę i dlatego otrzymało dofinansowanie. Wściekłe i ohydne ataki na nich czy na fundusz tylko dlatego, że inicjatywa jest prowadzona przez osobę duchowną, pozostawiam ocenie czytelników” – komentował w wywiadzie dla “DGP” wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który nadzorował Fundusz Sprawiedliwości w imieniu Ziobry.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version