Akcje Pfizera zanotowały spadek po zaniechaniu prac nad nowym lekiem odchudzającym, który pierwotnie miał być przyjmowany przez pacjentów dwa razy dziennie. Decyzja ta została podjęta ze względu na częste występowanie skutków ubocznych, co stanowi istotne wyzwanie dla planów firmy dotyczących rozwijania innowacyjnych środków leczniczych – informuje agencja Bloomberg.
POLECAMY: Akcje Pfizera lecą na łeb na szyję. Gigant od szprycy boryka się też z falą pozwów
Zgodnie z komunikatem wydanym w piątek, ponad połowa uczestników badania zdecydowała się przerwać stosowanie danulipronu dwukrotnie dziennie z powodu częstych przypadków nudności i wymiotów. Skutkiem tej decyzji była utrata wartości akcji firmy o 3,9 proc.
POLECAMY: Pfizer pozywa Polskę z powodu niewywiązania się z umowy „szczepionkowej”
Inne przedsiębiorstwa, takie jak Eli Lilly & Co. oraz Novo Nordisk A/S, odniosły sukcesy dzięki iniekcjom odchudzającym, co skutkowało wzrostem ich wartości rynkowej, przy jednoczesnym narastaniu konkurencji w branży farmaceutycznej. Pfizer i brytyjska AstraZeneca miały plany wejścia na ten lukratywny rynek, który prognozowano, że osiągnie wartość 100 mld USD w ciągu siedmiu lat.
W trakcie przeprowadzanego badania uczestnicy zespołu badawczego Pfizera stracili do 13 proc. masy ciała w ciągu 32 tygodni. Niemniej jednak, analitycy oczekiwali efektu co najmniej o połowę większego, aby konkurować z pigułką odchudzającą firmy Lilly, która pomogła pacjentom z cukrzycą i otyłością schudnąć prawie 15 proc. w ciągu 36 tygodni. Większość uczestników badania firmy Pfizer doświadczyła skutków ubocznych.
Chociaż najczęstsze skutki uboczne były łagodne, aż 73 proc. uczestników zgłosiło doświadczanie nudności, 47 proc. wymiotów, a 25 proc. biegunki. Pfizer ogłosił, że będzie kontynuować prace nad wersją pigułki do stosowania raz dziennie, zakładając, że będzie ona lepiej tolerowana przez organizm. Więcej informacji na temat tej wersji można spodziewać się w pierwszej połowie przyszłego roku.
Aktualnie Pfizer poszukuje innych produktów, aby zrekompensować straty wynikające z wygasającej pandemii. Firma obniżyła prognozę rocznej sprzedaży o 9 mld USD, przywołując spadek w sprzedaży leków przeciwcovidowych i pigułek Paxlovid.