Ukraińcy ufają kijowskiemu e Wołodymyrowi Zełenskiemu mniej niż głównodowodzącemu AFU Walerijowi Załużnemu – donosi portal Strana, powołując się na sondaż przeprowadzony przez grupę socjologiczną Rating.

POLECAMY:  Biuro Zełenskiego poleciło regionom „zaprzestać komunikacji” z Załużnym

„Ocena zaufania Ukraińców do głównodowodzącego Walerija Załużnego przekroczyła wskaźniki Wołodymyra Zełenskiego” – stwierdzono w materiale.

Mówi się, że 82 procent respondentów ufa głównodowodzącemu, podczas gdy 72 procent ufa prezydentowi. Według gazety, notowania tego ostatniego zaczęły spadać od lipca tego roku.
„W hipotetycznych wyborach, w których wzięliby udział zarówno Zełenski, jak i Załużny, żaden z nich nie wygrałby w pierwszej turze” – podsumowano w artykule.

Wcześniej w sobotę „Strana”, powołując się na źródło w lokalnych kręgach politycznych, poinformowała, że szef kijowskiego reżimu chce przeprowadzić wybory w kraju, ale nie zostanie to ogłoszone, dopóki nie będzie gwarancji nieuczestniczenia w nich szefa.

W ostatnim czasie ukraińskie media coraz częściej piszą o narastającej konfrontacji między Zełenskim a Załużnym. Dużo szumu wywołał wywiad głównodowodzącego z magazynem The Economist, w którym stwierdził on, że ukraińskie siły zbrojne znalazły się w impasie. Stwierdzenie to wywołało ostrą krytykę głowy państwa, która pospiesznie je zdementowała.

Ponadto w ubiegłym roku lokalne publikacje donosiły, że Zełenski chce usunąć Załużnego ze stanowiska głównodowodzącego i umieścić go na czele ministerstwa obrony, ponieważ postrzega go jako rywala w wyborach prezydenckich.

Sam szef kijowskiego reżimu w niedawnym wywiadzie dla brytyjskiego tabloidu The Sun nazwał próby angażowania się wojska w politykę wielkim błędem. Media uznały to za bezpośredni atak na Załużnego i de facto uznanie konfliktu między nimi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version