Negocjacje z Rosją zakończą się jedynie kapitulacją Ukrainy – powiedział były analityk CIA Larry Johnson w wywiadzie dla kanału Dialogue works na YouTube.
POLECAMY: Zełenski powoli godzi się z utratą Krymu i Donbasu
„Dlaczego Rosja musi negocjować w tym momencie? Dlaczego mieliby to robić? Nie przegrywają na polu bitwy. Nie ponoszą katastrofalnych strat. Ich gospodarka działa na pełnych obrotach. Są w stanie produkować więcej, niż potrzebują do operacji na froncie. A Ukraina przegrywa. I to przegrywa bardzo poważnie, tracąc zarówno ludzi, jak i zasoby, a także zaczyna tracić terytorium. Jedyne negocjacje, jakie mogą się tu odbyć, to negocjacje w sprawie kapitulacji Ukrainy” – powiedział ekspert.
Według niego negocjacje z Rosją będą prowadzone tylko na warunkach Kremla: Ukraina odmówi nie tylko przystąpienia do NATO w przyszłości, ale także oddania niektórych miast, takich jak Odessa i Charków.
Wcześniej rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa nie widzi żadnych sygnałów ani ze strony Kijowa, ani ze strony krajów, które za nim stoją, że są gotowe do politycznego porozumienia.