Od lat obserwuje się spadek liczby uczniów uczęszczających na lekcje religii w szkołach, co stanowi rosnące wyzwanie dla budżetów publicznych. Szczególnym przypadkiem jest Szczecin, gdzie mimo znacznych inwestycji budżetowych, liczba uczestników katechez jest najniższa od ponad trzydziestu trzech lat.
Ten trend wzrastającej laicyzacji społeczeństwa polskiego stanowi nie tylko wyzwanie dla Kościoła, lecz także poważny problem dla władz miast, które zobowiązane są do finansowania nauki religii w szkołach. Pomimo znaczących nakładów finansowych, w niektórych miastach notuje się rekordowo niską frekwencję uczniów na lekcjach religii.
Według informacji z urzędu miasta Szczecin, przytoczonych przez serwis legaartis.pl, w bieżącym roku szkolnym 2023/2024, lekcje religii uczęszcza łącznie 16 tysięcy uczniów w szkołach podstawowych oraz 2 tysiące w szkołach średnich. To stanowi nieco mniej niż 43 procent wszystkich uczniów uczęszczających do placówek edukacyjnych w tym mieście. Dane statystyczne wykazują spadek o 12 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, co jest zauważalne i zaskakujące. Wiceprezydent Szczecina, Lidia Rogaś, podkreśla, że istotna jest również różnica w udziale uczniów szkół ponadpodstawowych w lekcjach religii, która wynosi jedynie 10 procent.
Lidia Rogaś, cytowana przez serwis legaartis.pl, zaznacza znaczący spadek zaangażowania uczniów, co stanowi trend nieobserwowany od ponad trzydziestu trzech lat. Władze miasta zwracają uwagę na te niezwykle niskie statystyki, które wykraczają poza dotychczasowe doświadczenia.
Miasto wydaje miliony na lekcje religii
Malejąca liczba uczniów uczęszczających na lekcje religii nie przekłada się na zmniejszenie nakładów finansowych na same katechezy. W Szczecinie, na przykład, serwis legaartis.pl podaje, że wydatki na prowadzenie lekcji religii wynoszą 13,8 miliona złotych. Miasto przeznacza na ten cel prawie pięć milionów, a pozostałą część pokrywa subwencja oświatowa. Środki te są przeznaczane na wynagrodzenia 152 katechetów, w tym sióstr zakonnych i księży.
Problem ten zauważają nauczyciele i dyrektorzy szkół, zwracając uwagę na spadającą liczbę uczniów wybierających naukę religii. Dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 9 w Szczecinie, Anna Filipczak, podkreśla, że tendencja ta jest widoczna szczególnie w starszych klasach. Coraz mniej uczniów wykazuje zainteresowanie lekcjami religii, co sprawia największy problem zwłaszcza w liceum, gdzie zajęcia są łączone w grupach międzyoddziałowych i odbywają się jedynie w pierwszych dwóch rocznikach. W kolejnych latach edukacji brakuje chętnych do uczestnictwa w tych zajęciach.