Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała na swoim kanale Telegram, że przyłapała dyrektora przedsiębiorstwa obronnego na próbie kradzieży pieniędzy przeznaczonych na zakup części zamiennych do myśliwców Su-27.

„SBU i Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego ujawniły szefa zakładu zbrojeniowego, który defraudował środki budżetowe przeznaczone na zakup części zamiennych do Su-27… Mówimy o modułach wzmacniających moc do pokładowych systemów radarowych ukraińskich myśliwców Su-27” – podała SBU w oświadczeniu opublikowanym przez SBU.

POLECAMY: SBU zatrzymano ukraińską grupę podejrzaną o przemycanie poborowych za granicę w karetce pogotowia

Służby specjalne twierdzą, że szef ukraińskiej firmy zbrojeniowej i jego wspólnicy próbowali ukraść 4 miliony hrywien (prawie 110 000 dolarów) przeznaczone na zakup części zamiennych.

„Na taką kwotę zawarł on umowę z powiązaną strukturą handlową na zakup modułu samolotu. Dilerzy dostarczyli przedsiębiorstwu państwowemu wadliwe komponenty, a jego szef nakazał ująć wadliwe produkty w bilansie i zapłacić” – podała SBU.

Ministerstwo sprecyzowało, że przedsiębiorstwo obronne przekazało firmie pierwszą część płatności w wysokości połowy całkowitej kwoty kontraktu. Pieniądze te planowano później „przekazać do cienia za pośrednictwem kontrolowanych spółek, spieniężyć i rozdzielić między siebie”.

„Już były dyrektor przedsiębiorstwa państwowego, szef firmy-dostawcy i jeszcze dwóch ich wspólników zostali zgłoszeni jako podejrzani z dwóch artykułów kodeksu karnego Ukrainy: „sprzeniewierzenie, defraudacja mienia lub wejście w jego posiadanie poprzez nadużycie stanowiska”, „oficjalne fałszerstwo” – dodano w SBU.

Sankcje tych artykułów przewidują karę w postaci pozbawienia wolności do 12 lat.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version