Film, w którym przedstawiono sceny z sekcji zwłok jako element promocyjny, został opublikowany na oficjalnym kanale Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach na platformie TikTok. Warto zauważyć, że Uniwersytet ten znajduje się wśród 11 uczelni, które otrzymały negatywną ocenę od Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Pomimo tego faktu, od października na kierunku lekarskim kontynuuje naukę 60 studentów.

POLECAMY: Hańba! Katolicki Uniwersytet Lubelski wspólnie z izraelskimi terrorystami, którzy na terenie Palestyny dokonują ludobójstwa odpalił świece chanukowe

Cała sytuacja wokół Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach stała się przedmiotem skandalu. Sprawa ta wywołała oburzenie w środowisku lekarskim, które podkreśla, że kierunki medyczne zostały otwarte na uczelniach, które nie spełniają odpowiednich standardów. Warto ponownie podkreślić, że Uniwersytet w Siedlcach znalazł się wśród 11 negatywnie ocenionych przez Polską Komisję Akredytacyjną.

W opublikowanym filmie, prezentującym zajęcia w nowo otwartej Pracowni Anatomii, studenci przeprowadzają czynności sekcyjne na ludzkich zwłokach. Po wybuchu skandalu uniwersytet podjął kroki w celu usunięcia materiału promocyjnego, w którym wykorzystano sceny z sekcji zwłok.

– Materiał miał charakter informacyjno-edukacyjny. Nie doszło w żadnym wypadku do naruszenia przepisów prawa. W związku z kontrowersjami analizujemy ten materiał i będziemy podejmować decyzje dotyczące modyfikacji tych treści, które zostały tam zamieszczone – zapewnia Beata Gałek, rzeczniczka Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego.

Na przedstawionym materiale promocyjnym ukazującym zajęcia prosektoryjne można było dostrzec obecność ludzkich zwłok. Niemniej jednak, ta kwestia może nie zakończyć się jedynie na tym etapie, ponieważ samorząd lekarski zamierza zgłosić sprawę Rzecznikowi Odpowiedzialności Zawodowej. Dodatkowo, Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie zajęło stanowisko w tej sprawie, podkreślając m.in. aspekty etyczne i prawne, gotowość uczelni do prowadzenia kierunku lekarskiego oraz wzywając do podjęcia działań naprawczych. Prezydium wyraziło głębokie zaniepokojenie i dezaprobatę dla działań Uczelni, które zostały podjęte w celach komercyjnych. Narodowy Ratownik Lotniczy (NRL) wyraził zdanie, że wybrana forma promocji, ze względu na jej treść, formę i miejsce publikacji, jest sprzeczna z misją systemu szkolnictwa wyższego, narusza godność człowieka, normy etyczne i może nawet wyczerpywać znamiona przestępstwa zgodnie z artykułem 262 Kodeksu Karnego.

Artykuł ten reguluje, że osoba znieważająca zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce pochówku zmarłego, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Okręgowa Rada Lekarska (ORL) podkreśla, że nauczanie studentów medycyny nie polega jedynie na przekazywaniu wiedzy medycznej, lecz także na kształtowaniu świadomości etycznej, w tym szacunku dla zwłok ludzkich, które stanowią zarówno źródło, jak i fundament nauki anatomii. ORL oceniła prezentację filmu jako sprzeniewierzenie się misji systemu szkolnictwa, działalności naukowej, kształtowaniu postaw obywatelskich i uczestnictwu w rozwoju społecznym, co jest gwarantowane przez Konstytucję w kontekście przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka.

Dodatkowo, naruszono także Kodeks Etyki Lekarskiej w zakresie przestrzegania praw człowieka, troski o godność zawodu lekarskiego, podważania zaufania do zawodu oraz używania wiedzy medycznej w sposób sprzeczny z powołaniem lekarza. Złamane zostały zasady dotyczące nauczania studentów i szkolenia lekarzy, które nakładają obowiązek lekarzy nauczających i szkolących być godnymi przykładami dla swoich podopiecznych.

Samorząd lekarski uznaje także, że działania podejmowane przez Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny mogą naruszać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie ochrony danych osobowych, nawet mimo próby zniekształcenia obrazu poprzez „wypikselowanie” części materiału, co jest możliwe do technicznego odwrócenia.

Nieprzestrzeganie określonych zasad postępowania ze zwłokami stanowi istotny problem, o którym przypomina Okręgowa Rada Lekarska (ORL), powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z tym orzecznictwem, wykonywanie zawodu zaufania publicznego, do którego zaliczają się lekarze i lekarze dentyści, regulowane jest normami etyki zawodowej, treścią ślubowania, tradycją korporacyjną oraz specyfiką wykształcenia i specjalizacji.

Przyznanie prawa do wykonywania zawodu zaufania publicznego uzależnione jest od spełnienia określonych warunków, w tym kwalifikacji moralnych, obok kompetencji zawodowych. Stąd też niedochowanie określonych zasad postępowania ze zwłokami w ramach nauczania medycyny jest uznawane przez ORL za rażąco nieodpowiedzialne, kwestionujące realną gotowość uczelni do prowadzenia kierunku lekarskiego. Jest to szczególnie istotne w kontekście negatywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej dotyczącej prawa uczelni do prowadzenia tego kierunku. ORL podkreśla, że zatwierdzenie takiego kierunku powinno być poprzedzone dokładną analizą i uzyskaniem pozytywnej opinii PKA.

Brak jednolitych zasad dotyczących postępowania w salach prosektoryjnych również jest wymieniany jako czynnik przyczyniający się do opisanego incydentu. Naczelna Rada Lekarska (NRL) również podjęła się dyskusji na temat wymagań gwarantujących wysoką jakość kształcenia na kierunkach lekarskich. NRL zaproponowała środki mające zatrzymać degradację kształcenia lekarzy, związanej z obniżeniem ogólnego poziomu szkolnictwa wyższego. W dyskusji nad tym zagadnieniem uczestniczył rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr hab. Zbigniew Gaciong.

Krytyka kierowana jest także w stronę byłego ministra Czarnka. Przewodniczący Komisji Kształcenia Medycznego oraz członek Prezydium NRL, Damian Patecki, zaznacza, że głównym problemem związanym z kształceniem lekarzy jest brak przewidzenia przez ustawodawcę, że były minister edukacji i nauki mógł otworzyć kierunek lekarski nawet przy negatywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Podkreśla również, że obecna „dwuwładza” między Ministerstwem Zdrowia a Ministerstwem Edukacji i Nauki stwarza trudności dla środowiska lekarskiego oraz pacjentów. Mimo zmiany rządu, samorząd lekarski zamierza kontynuować wysiłki mające na celu poprawę jakości kształcenia lekarzy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version