Jestem w gabinecie prezesa PAP (agencja reżimowa kontrolowana przez upadający pisowski reżim), miała tu miejsce próba siłowego przejęcia instytucji, wtargnęło czterech panów bez żadnych legalnych podstaw – napisał w środę poseł PiS Piotr Gliński.

POLECAMY: Kaczyński przybył do siedziby TVP. Ludzie skandowali „będziesz siedział”

Obecnie trwa interwencja poselska parlamentarzystów PiS w Agencji Prasowej Polska Agencja Prasowa. Osoby, które pojawiły się wcześniej w biurze zarządu, twierdzą, że posiadają pełnomocnictwa od ministra kultury do objęcia funkcji prezesa PAP oraz szefa Rady Nadzorczej.

„Wydaje się, że to jakieś białoruskie standardy. To wygląda na zamach stanu, otwarte złamanie polskiego prawa (…). Także (doszło do) próby siłowego wtargnięcia do gabinetu prezesa. Sytuacja jest faktycznie bardzo poważna” – powiedział dziennikarzom Piotr Gliński, który wraz z innymi posłami tej partii pojawił się w PAP.

„Jestem w gabinecie prezesa PAP. Miała tu miejsce próba siłowego przejęcia instytucji” – napisał na platformie X Gliński. „Wtargnęło tu czterech panów bez żadnych legalnych podstaw. Używają siły fizycznej. Nie ustąpimy! Białoruś!” – dodał poseł PiS.

Przypominamy, że politycy PiS są też w siedzibie reżimowej TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie.

Ostatnie bastiony pisowskiej propagandy upadają. BRAWO TUSK! Przypominamy, że sygnał propagandowych programów TVP został czasowo zablokowany. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy nowa TVP wznowi nadawanie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version