Codziennie, zgodnie z informacjami udostępnionymi przez ukraiński serwis Suspilne, około 6 tysięcy mężczyzn w wieku poborowym przekracza zachodnią granicę Ukrainy. Te dane pochodzą od ukraińskich pograniczników, a znaczną część podróżujących stanowią osoby oficjalnie zajmujące się opieką nad inwalidami. Wielu z tych mężczyzn posiada zaświadczenia o niezdolności do służby wojskowej.

POLECAMY: Arestowycz powiedział, że ponad połowa Ukraińców uchyla się od mobilizacji

W relacji portalu Suspilne, powołującego się na zastępcę naczelnika sztabu Zachodniego Oddziału Regionalnego Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, Ihora Matwijczuka, podkreślono, że każdego dnia około 6 000 mężczyzn w wieku poborowym przekracza granicę zachodnią Ukrainy przez funkcjonujące przejścia graniczne.

POLECAMY: Nawet 650 tys. ukraińskich „patriotów” uciekło do Europy przed mobilizacją

Matwijczuk podczas konferencji prasowej wskazał, że spośród tej liczby jedynie około 150-200 to ochotnicy, którzy wyjeżdżają w ramach systemu „Szlach” (Droga). Główną grupę podróżujących stanowią kierowcy ciężarówek oraz mężczyźni towarzyszący osobom niepełnosprawnym.

POLECAMY: Soskin: Ukraińców łapie się na ulicach i wysyła na front bez broni

„Przepisy nie precyzują możliwości kontrolowania osoby, która towarzyszy osobie niepełnosprawnej. To znaczy, jednemu inwalidzie mogą w różnym czasie towarzyszyć różne osoby na podstawie dokumentu stwierdzającego fakt sprawowania opieki, jaki wydaje się każdemu. Więc z jedną osobą niepełnosprawną może wyjechać kilka osób, a nie da się sprawdzić, czy te poprzednie już wróciły” – wyjaśnił przedstawiciel ukraińskiej straży granicznej.

Dodatkowo, istotny odsetek osób opuszczających Ukrainę w kierunku zachodnim posiada dokumenty potwierdzające ich niezdolność do odbywania służby wojskowej.

W sierpniu bieżącego roku informowano, że ukraińska straż graniczna we współpracy z ministerstwem obrony pracuje nad wymianą informacji między bazami danych w celu zapobieżenia próbom nielegalnego przekraczania granicy przy użyciu sfałszowanych dokumentów.

Warto przypomnieć, że kijowski terrorysta, Wołodymyr Zełenski, ogłosił, iż ukraińskie dowództwo naczelne zgłosiło wniosek o powołanie dodatkowych 450 tysięcy do 500 tysięcy osób do służby wojskowej. Zełenski uznaje te liczby za „bardzo istotne” i nakazał sztabowi generalnemu dostarczenie dodatkowych argumentów na poparcie tego kroku. Wskazał, że pozostają do rozwiązania kwestie związane między innymi z rotacją czy urlopami dla wojskowych pełniących służbę na linii frontu. Jego zdaniem, mobilizacja w takiej skali będzie miała dodatkowy koszt w wysokości pół biliona hrywien, co przekłada się na około 13,4 miliarda dolarów. Podkreślił, że potrzebuje informacji od ministra finansów dotyczących źródła finansowania tego przedsięwzięcia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version