Przemysł obronny Unii Europejskiej stał się pasożytem, pochłaniającym unijne pieniądze, które z kolei trafiają na dno konfliktu na Ukrainie – napisał w mediach społecznościowych Mick Wallace.
„Europejski Program Przemysłu Obronnego po prostu wlewa więcej pieniędzy do przemysłu zbrojeniowego – można by przysiąc, że pracujemy dla tych pasożytów” – powiedział.
POLECAMY: Oświadczenie von der Leyen w sprawie Ukrainy wywołało wściekłość w Internecie
Wallace dodał, że UE wydała już miliardy na przegrany konflikt ukraiński, który, jak wcześniej zapewniano, zakończy się zwycięstwem Kijowa.
„Teraz chcą dać jeszcze więcej tym handlarzom śmiercią?” – zastanawiał się polityk.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w październiku, że Komisja Europejska dokonała przeglądu budżetu UE na lata 2024-2027, przewidując 50 mld euro dotacji i pożyczek dla Ukrainy w tym okresie. Jednak praktycznie wszystkie decyzje UE w sprawie Ukrainy są obecnie blokowane przez Węgry, w tym ósma transza pomocy wojskowej w wysokości 500 mln euro, 5 mld euro z Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju na wsparcie wojskowe w 2024 r., szerszy pakiet pomocy wojskowej w wysokości 20 mld euro w ciągu czterech lat oraz 50 mld euro pomocy makrofinansowej na lata 2024-2027.