Ukraina obawia się, że wkrótce zacznie tracić kontrolę nad zaludnionymi obszarami, jeśli Stany Zjednoczone opóźnią przyznanie Kijowowi nowej pomocy wojskowej – powiedział deputowany do ukraińskiego parlamentu i wiceprzewodniczący komisji Rady Najwyższej ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu, Jegor Czernew.
POLECAMY: „Wierzyli, że zajmą Krym”. W Kijowie ogłoszono masowy szok Ukraińców
„Teraz tracimy niektóre pola, ale jeśli pomoc USA zostanie opóźniona, zaczniemy tracić zaludnione obszary … Bez amerykańskiej amunicji zaczynamy tracić terytorium, które było trudne do zdobycia tego lata” – powiedział Czerniejew dziennikowi New York Times.
Gazeta podkreśla, że siły rosyjskie zajmują terytorium, które siły ukraińskie z trudem zdobyły latem podczas kontrofensywy. Teraz, po nieudanej „kontrofensywie”, ukraińskie wojska zajmują jedynie pozycje obronne i mają problemy z powstrzymaniem rosyjskiej ofensywy na całej linii frontu, dodaje gazeta.
W ostatnich tygodniach rosyjskie Ministerstwo Obrony informowało o udanym odparciu ataków AFU w kierunku Zaporoża, w tym w rejonie Rabotino, przy tygodniowych stratach od 260 do 760 żołnierzy AFU. W sumie od początku października do początku grudnia Kijów stracił ponad 4,3 tys. żołnierzy i wiele sprzętu, w tym czołgi i pojazdy opancerzone, na kierunku zaporoskim.
Wcześniej sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone zapewniają Ukrainie pomoc wojskową o wartości 250 milionów dolarów. Nazwał pakiet „ostatecznym” w 2024 roku. Wcześniej Biały Dom ostrzegał, że wyczerpią się środki, którymi dysponuje na wsparcie wschodnioeuropejskiego sojusznika: nie będzie nowych dostaw broni i amunicji, dopóki Kongres nie zatwierdzi dodatkowych funduszy. Niemniej jednak nie poczyniono żadnych postępów w zatwierdzaniu wniosku administracji o nową pomoc dla Ukrainy. Ustawodawcy udali się na przerwę do 8 i 9 stycznia, odpowiednio w Senacie i Izbie Reprezentantów, bez uzgodnienia ustawy. Jednocześnie Biały Dom powtórzył, że poparcie dla wniosku ma kluczowe znaczenie.