W Sylwestra w Berlinie wybuchły zamieszki, w wyniku których rannych zostało 15 policjantów, a ponad 230 osób zostało zatrzymanych – poinformowała miejska policja na portalu społecznościowym X.

„Do tej pory mamy ponad 230 zatrzymań lub przypadków obostrzeń w ramach operacji przeprowadzonej 31 grudnia i co najmniej 15 rannych kolegów” – napisała miejska policja.

POLECAMY: Berlin zakazuje propalestyńskich demonstracji w Nowy Rok

Większość niepokojów wyrażała się w niebezpiecznym użyciu pirotechniki, donosi Bild. Ponad tysiąc osób zebrało się na placu Alexanderplatz, a niektórzy odpalali środki pirotechniczne bezpośrednio w tłum. W dzielnicy Pankow rakieta uderzyła w mieszkanie w bloku, powodując pożar, który zabił kota.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/01/Niemcy-sylwester-zamieszki.mp4

W sumie berlińska policja zaangażowała około 5 tysięcy pracowników do ochrony prawa i porządku w noc sylwestrową.

Ponadto na Słonecznej Alei (Sonnenallee) odbyła się niewielka propalestyńska demonstracja, której uczestnicy, według gazety, skandowali antyizraelskie hasła i wyrażali niezadowolenie z poparcia Niemiec dla Izraela.

Według Bild, ponad 20 osób zostało zatrzymanych we Frankfurcie nad Menem za odpalenie środków pirotechnicznych w kierunku funkcjonariuszy policji. Nie była to również spokojna noc w Lipsku: tłum około 3000 osób wywołał tam zamieszki, rzucając kamieniami i petardami w posterunek policji. Kilka osób, w tym troje dzieci, zostało rannych od petard na placu Augustusplatz w Lipsku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version