W związku z masowymi atakami na Ukrainę, dowództwo polskich Sił Zbrojnych podjęło decyzję o natychmiastowym wzmocnieniu sił obronnych poprzez podniesienie gotowości bojowej myśliwców F-16.
POLECAMY: Rosjanie w wyniku ataku na Lwów zniszczyli muzeum zbrodniarza Szuchewycza. Mer Lwowa jest oburzony
„Obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa Rosji, związana uderzeniami na terytorium Ukrainy. Dla bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej wystartowały dwie pary myśliwców F-16 – polska i amerykańska – oraz sojuszniczy tankowiec powietrzny” – poinformowało Dowództwo Operacyjne RSZ.
W kolejnej serii ataków powietrznych Rosji na Ukrainę, które miały miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek oraz we wtorek rano, na terenie całego kraju obowiązuje alarm przeciwlotniczy. Celami ataków były miasta, takie jak Kijów i Charków.
W godzinach porannych ukraińskie siły lotnicze zasygnalizowały nadciągające zagrożenie, informując o 16 rosyjskich bombowcach strategicznych Tu-95M uzbrojonych w rakiety.
W związku z tym, aktywowano dwie pary myśliwców F-16, zarówno polskich, jak i amerykańskich. Wtorkowy poranek był zdominowany przez działania wojenne, o czym Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało poprzez wpis na portalu X (Twitterze).
Przypominamy, że podczas ataku sylwestrowego rosyjska armia dokonała zniszczenie muzem nazisty ukraińskiego Romana Szuchewycza, który brał udział w ludobójstwie Polaków na Wołyniu i kresach wschodnich.
Na zachodniej Ukrainie Bandera i Szuchewycz uznawani są za bohaterów ruchu narodowowyzwoleńczego. UPA walczyła podczas II wojny światowej zarówno przeciwko Niemcom, jak i ZSRR.