Cykl kontrowersyjnych wypowiedzi na temat imigrantów nadal trwa na antenie TV Republika, a teraz dołącza do niego Marek Jakubiak.
POLECAMY: Warszawska Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie skandalicznej wypowiedzi Pietrzaka
Warto przypomnieć, że od kilku dni trwają kolejne wypowiedzi na temat imigrantów na antenie TV Republika. Inicjatywę rozpoczął Jan Pietrzak, satyryk, który skomentował kwestię przyjmowania nielegalnych imigrantów.
– Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy (…) tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata. Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy. Ich hasło witające przybyszów było nielegalne, pozatraktatowe, niezgodne z jakimikolwiek prawami. To jest nielegalna działalność niemiecka. Powinniśmy na to się uczulić w nadchodzącym roku, bo zdaje się, że na głowę zaczynają nam bardzo wchodzić – powiedział Pietrzak.
Kolejną osobą, która wypowiedziała się na ten temat, był publicysta Marek Król, który poruszył kwestię „czipowaniu i tatuowaniu nielegalnych migrantów”.
Na pytanie o to, co należy zrobić z problemem nielegalnych imigrantów przybywających do Europy, Król odparł: – Jest prosty sposób. Należy im założyć czipy, jak się pieskom zakłada, a taniej jest oczywiście numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie.
Kontynuująca się seria kontrowersyjnych wypowiedzi zdobyła nowego uczestnika w osobie Marka Jakubiaka z Kukiz’15. W programie #Jedziemy stwierdził, że imigrantów można porównać do „zbędnych odpadów”.
– Przyjmiemy kilkaset tysięcy, ale to będzie zawsze mało – twierdził Jakubiak na antenie TV Republika. – Polska będzie śmietnikiem, tak jak do nas przywozili tiry niepotrzebnych u siebie odpadów, tak brzydko porównując… – kontynuował polityk.
– No to może faktycznie zostawmy te brzydkie porównania – wtrącił prowadzący program Michał Rachoń.
Zrozumiałe jest, że Rachoń nie zezwolił Jakubiakowi na kontynuację. Stacja, do której powrócił redaktor, obecnie boryka się z konsekwencjami finansowymi w wyniku wypowiedzi, które padły w jej studiu, a znaczne firmy wycofują swoje reklamy.
POLECAMY: Reklamodawcy opuszczają szczujnię zwaną TV Republika. Na pierwszy rzut IKEA i mBank
– Oczywiście, ma pan rację, złe porównanie — przyznał kornie Jakubiak.
