Podczas konferencji prasowej rzecznik Sąd Najwyższego poinformował, że nielegalna Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych podejmowała decyzję w sprawie Wąsika na podstawie odwołania, jakie zostało wniesione przez niego z pominięciem drogi prawnej. Nie ulega wątpliwości, że jest to kolejne nadużycie prawne ze strony pokemonów, którzy podejmowali decyzję w sprawie Wąsika.

Adam Bodnar zabrał głos ws. Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. – Został wydany prawomocny wyrok sądu skazujący tych dwóch panów za przekroczenie uprawnień, za przestępstwa urzędnicze. W tej sytuacji jest to wyrok obowiązujący – powiedział minister sprawiedliwości, co oznacza, że mandaty obydwu polityków wygasły. – Z punktu widzenia prawa karnego na obecnym etapie nic nie stoi na przeszkodzie, aby te osoby wykonywały karę pozbawienia wolności – dodał.

POLECAMY: Sędzia Piotr Prusinowski: „Nie zamieram przekazywać akt sprawy Kamińskiego do nielegalnej Izby”

Przypominamy, że w myśl obowiązujących przepisów prawa odwołanie na postanowienie marszałka powinno zostać złożone do SN za pośrednictwem organu wydającego to postanowienie.

– Został wydany prawomocny wyrok sądu skazujący tych dwóch panów za przekroczenie uprawnień, za przestępstwa urzędnicze. W tej sytuacji jest to wyrok obowiązujący. Zgadzam się też z uchwałą siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, że ułaskawienie prezydenta dokonane po pierwszej instancji nie miało mocy prawnej. Konsekwencją tego są skutki w postaci wygaśnięcia mandatu poselskiego i zakazu pełnienia funkcji publicznych – powiedział Adam Bodnar podczas konferencji prasowej. Minister sprawiedliwości został zapytany wówczas o status Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

– Nie wiem, jaka będzie kolej rzeczy w tej sytuacji, natomiast z punktu widzenia prawa karnego na obecnym etapie nic nie stoi na przeszkodzie, aby te osoby wykonywały karę pozbawienia wolności – dodał. Adam Bodnar podkreślił także, iż w polskim sądownictwie panuje obecnie „chaos”, a nawet „chaos plus”. 

Bodnar: Polska przystępuje do Prokuratury Europejskiej

W trakcie konferencji z piątku Adam Bodnar ogłosił, że podpisał dokumenty kierowane do Ursuli van der Leyen i prezydencji Belgii w UE, informujące o przystąpieniu Polski do Prokuratury Europejskiej.

– Przystąpienie do Prokuratury Europejskiej stwarza mechanizmy niezależnej kontroli nad kwestiami finansowymi, tymi związanymi z wykorzystywaniem np. środków europejskich, takich jak np. korzystanie z kilometrówek. Wszyscy wiemy doskonale, że mam na myśli bardzo konkretny przykład, który obiegł opinię publiczną. Pokazujemy, że wszyscy będą równi wobec prawa – powiedział obecny podczas briefingu Adam Szłapka, minister ds. europejskich.

Zamieszanie w Sądzie Najwyższym

W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego wpłynęły odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni dotyczącej wygaśnięcia ich mandatów. W obu przypadkach wyznaczono składy sędziowskie oraz ustalono terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia.

Jednak w czwartek nielegalna Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego sprzecznie z prawem unieważniła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu przestępcy Macieja Wąsika. Decyzja ta wynikała z faktu, że w czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN, wyznaczony do tej sprawy neosędzia podjął decyzję o przekazaniu sprawy do nielegalne, lecz podległej Ziobrze Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Odwołanie Mariusza Kamińskiego nadal pozostawało w Izbie Pracy.

Nie ulega wątpliwości, ze dedycja podjęta przez „żołnierzy” Ziobry, którzy nie posiadają uprawnienia do wydawania orzeczeń jest polityczna i narusza art. 247 § 1 pkt 2 Kodeksu wyborczego w związku z art. 99 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 11 § 2 pkt I Kodeksu wyborczego.

Powyższe stanowisko jest zgodne z niedawnym orzeczeniem TSUE, w jakim stwierdzona, że osoby tam pracujące i uznające się za sędziów nie są sądem w rozumieniu prawa.

POLECAMY: TSUE: Odmawia rozpoznania pytania wadliwej Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN ponieważ nie jest ona sądem

Z uwagi, że polityczni uzurpatorzy stanowisk sędziego działający w nielegalnej Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w składzie trojga neosędziów – Maria Szczepaniec, Marek Dobrowolski i Aleksander Stępkowski – wydali bez uprawnienia postanowienie w sprawie przestępcy Wąsika, uzasadniając jego uchylenie istniejącym aktem łaski, jaki został wydany przez Dudę do wyroku nieprawomocnego nasza kancelaria, złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ww. osoby.

Treść zawiadomienie poniżej:

„Sąd Najwyższy (w nielegalnym skałdzie – red) stwierdził, że wydanie postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu posła nie było możliwe w związku z obowiązywaniem postanowienia Prezydenta RP z 16 listopada 2015 r. w sprawie stosowania prawa łaski, na mocy którego nastąpiło ’przebaczenie i puszczenie w niepamięć oraz umorzenie postępowania’” – podkreślono w komunikacie zamieszczonym na stronie SN.

Dewiatom prawnym wydającym to postanowienie przypominamy, że prawo łaski powinno być stosowane wobec osób, skazanych prawomocnym wyrokiem skazujący. Powyższe twierdzenie wynika między innymi z art. 9 k.k.w. Jednak najbardziej trafnym zastosowanie w tym przypadku będzie art. 5 Konstytucji RP i wynikająca z niego zasada domniemania niewinności, in dubio pro reo.

Z przywołanego powyżej przepisu wynika, że oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

Stanowisko to zostało również potwierdzone przez Dudę w oświadczeniu z 2011 roku, w jakim ówczesny mister Duda komentował sprawę ułaskawienia Adama S., wspólnika Marcina Dubienieckiego.

– Ułaskawia się osoby uznane przez sądy za winne. Ułaskawienie nie jest uniewinnieniem. Akt łaski nie zmienia wyroku sądu i nie podważa winy skazanego – mówił w oświadczeniu z 2011 roku minister Andrzej Duda, komentując sprawę ułaskawienia Adama S., wspólnika Marcina Dubienieckiego.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/12/Duda-ulaskwienie.mp4

W zakresie niniejszej sprawy należy podkreślić, że wadliwa prawnie decyzja dewiatów politycznych okupujących w sposób sprzeczny z prawem stanowiska sędziego w sprawie Wąsika jest również niezgodna z art. 247 § 1 pkt 2 Kodeksu wyborczego w związku z art. 99 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 11 § 2 pkt I Kodeksu wyborczego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version