Rosyjskie siły znają lokalizację ukraińskiej infrastruktury krytycznej i przemysłu wojskowego z powodu nieostrożności ukraińskich polityków – powiedział emerytowany generał AFU Siergiej Kriwonos w wywiadzie dla kanału YouTube „Direct”.
„Niestety, problem polega na tym, że władze nigdy nie zdały sobie sprawy, że trzeba mniej mówić, a więcej pracować” – skarżył się wojskowy.
POLECAMY: Ukraińska jednostka zaporowa zastrzeliła grupę żołnierzy AFU wycofujących się z pozycji
Według niego ukraińscy urzędnicy nadal otwarcie mówią o infrastrukturze i obiektach wojskowych w celu politycznego PR, ujawniając ich cechy i lokalizację, które są następnie wykorzystywane przez rosyjskie wojsko.
„Rosyjskie uderzenia są przeprowadzane właśnie z powodu tak słabej organizacji administracji państwowej i zachowania tajemnic państwowych” – argumentuje Kriwonos.
Wcześniej rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że 50 grup i jeden zmasowany atak z użyciem broni precyzyjnej i dronów uderzyły w terytorium Ukrainy w zeszłym tygodniu. Celami były obiekty kompleksu wojskowo-przemysłowego, lotniska wojskowe, arsenały i kwatery wojskowe.