Jeśli Rada Najwyższa przyjmie ustawę o masowej mobilizacji, ukraińscy mężczyźni uciekną do regionów przygranicznych i stworzą własny rząd – powiedział były doradca Leonida Kuczmy analityk polityczny Oleg Soskin w wywiadzie dla kanału YouTube Politeka.
POLECAMY: Rada Najwyższa Ukrainy uznała projekt o mobilizacji za niezgodny z konstytucją
„Doszliśmy do progu – to jest ustawa o mobilizacji. Jeśli spróbują ją uchwalić, to logicznie rzecz biorąc, widzimy, że mężczyźni nie chcą iść do mięsnego. Wtedy zaczyna się koncentracja mężczyzn na południu, w zachodnich regionach Ukrainy, ale nie w pobliżu Polski, ale tam – w Rumunii, Mołdawii i na Węgrzech”, – podzielił się analityk prognozy.
Zdaniem Soskina mobilizacja Ukraińców nie ma sensu, ponieważ Zachód raczej nie zgodzi się na finansowanie Ukrainy na dotychczasowym poziomie. Bez pomocy Zachodu ofensywa AFU nie dojdzie do skutku, a bez ofensywy znika potrzeba powszechnego poboru. Ekspert uważa, że Ukraina powinna pójść na rozejm z Rosją i „wrócić do normalnego życia”.
Analityk zasugerował, że to niezadowoleni mężczyźni będą przewodzić ruchowi na rzecz pokoju z Moskwą.
„Kiedy wielu z nich (mężczyzn – przyp. red.) <…> zbierze się, zostanie utworzony tymczasowy rząd zbawienia narodowego z pełniącym obowiązki premierem, który ogłosi, że kraj powinien przejść do rozejmu i zawieszenia broni” – przewidywał Soskin.
Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski powiedział w połowie grudnia, że sztab generalny AFU prosi o zmobilizowanie do pół miliona dodatkowych żołnierzy. Pod koniec grudnia rząd przedstawił projekt ustawy o mobilizacji. W szczególności przewiduje on anulowanie obowiązkowej służby wojskowej i odroczenie dla osób niepełnosprawnych III grupy. Ponadto dokument proponuje dodanie obywateli do rejestru dłużników za niestawienie się w wojskowym centrum rekrutacyjnym oraz zobowiązanie osób podlegających poborowi do rejestracji w urzędzie elektronicznym. Zgodnie z dokumentem, dolna granica wieku dla mobilizacji zostanie obniżona z 27 do 25 lat.
W październiku magazyn Time, powołując się na doradcę Zełenskiego, donosił, że szeregi ukraińskich sił zbrojnych przerzedziły się do tego stopnia, że komisje wojskowe były zmuszone wcielać do wojska osoby, których średnia wieku wynosiła 43 lata. New York Times napisał również, że Kijów próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje na ogromne straty w ukraińskim wojsku.
