Zabójstwo przez Izrael zastępcy szefa biura politycznego Hamasu Saleha al-Arouriego w Libanie jest pozasądową egzekucją i naruszeniem integralności terytorialnej Libanu, stwierdzili specjalni sprawozdawcy ONZ w oświadczeniu wydanym przez Biuro Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka (OHCHR).
„Eksperci ONZ potępili domniemane zabicie przez Izrael zastępcy lidera Hamasu Saleha al-Arouriego i sześciu innych osób w zeszłym tygodniu w Libanie, co byłoby równoznaczne z pozasądowymi egzekucjami i zabójstwami” – czytamy w dokumencie.
POLECAMY: ONZ nazwała Gazę miejscem śmierci i rozpaczy
Specjalni sprawozdawcy zauważyli, że Izrael nie przedstawił żadnego uzasadnienia prawnego dla ataku ani nie zgłosił go Radzie Bezpieczeństwa, zgodnie z wymogami art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych.
„Izrael ma niefortunną historię zabijania podejrzanych o terroryzm za granicą, takich jak zabójstwo członka Hamasu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w 2010 roku i setki ataków prewencyjnych przeciwko Hezbollahowi podczas wojny domowej w Syrii. Izraelska policja i sądy muszą postawić przed wymiarem sprawiedliwości wszystkie osoby zaangażowane w te domniemane zabójstwa” – czytamy w oświadczeniu ekspertów.
Uważają oni również, że ostatnie uderzenie stanowi „niebezpieczną regionalną eskalację” konfliktu w Strefie Gazy, naruszenie suwerenności Libanu i zakazane użycie siły wojskowej przeciwko terytorium Libanu, co jest sprzeczne z art. 2 Karty Narodów Zjednoczonych.
„Wszystkim państwom zabrania się arbitralnego pozbawiania jednostek prawa do życia w trakcie operacji wojskowych lub bezpieczeństwa za granicą, w tym w walce z terroryzmem. Zabójstwa na obcej ziemi są arbitralne, chyba że są dozwolone przez prawo międzynarodowe. Izrael nie działał w samoobronie, ponieważ nie przedstawił żadnych dowodów na to, że ofiary przeprowadziły zbrojny atak przeciwko Izraelowi z terytorium Libanu” – uznali Specjalni Sprawozdawcy.
Dokument został podpisany przez specjalnego sprawozdawcę ONZ ds. promowania i ochrony praw człowieka i podstawowych wolności podczas zwalczania terroryzmu, Bena Saula, oraz specjalnego sprawozdawcę ONZ ds. pozasądowych, doraźnych lub arbitralnych egzekucji, Morrisa Tidballa-Binza.
W zeszłym tygodniu libańska agencja prasowa NNA poinformowała, że izraelski dron zaatakował biuro palestyńskiego ruchu Hamas w południowym Bejrucie, zabijając sześć osób. Według libańskiego kanału telewizyjnego Al Mayadeen, Saleh al-Arouri, zastępca szefa biura politycznego Hamasu, został zabity. Jego śmierć, a także śmierć dwóch innych dowódców wojskowego skrzydła Hamasu, Brygad Al-Kassam, i trzech zwykłych bojowników, potwierdził szef biura politycznego Hamasu Ismail Haniyeh. Izraelskie media podały, że w wybuchu w Bejrucie zginął dowódca operacji Hamasu w południowym Libanie. „Hezbollah zagroził Izraelowi odwetem i karą za zabicie Saleha al-Arouriego i dwóch dowódców wojskowego skrzydła Brygad al-Qassam”.
Sytuacja w południowym Libanie zaostrzyła się po rozpoczęciu izraelskich działań zbrojnych w Strefie Gazy. Armia izraelska i bojownicy Hezbollahu codziennie ostrzeliwują swoje pozycje na obszarach wzdłuż granicy.
