Broker telewizyjny propagandowej TV Republika, Polsat Media, zastrasza firmy, które zdecydowały się wycofać swoje reklamy z anteny stacji, grożąc im „kosztami anulacji”. Prezes jednej z tych firm nazwał tę praktykę „terrorem”. Niemniej jednak przedsiębiorstwa już znalazły sposób na uniknięcie ewentualnych kar i równocześnie postanowiły postawić opór rasistowskiej Republice.
Po kontrowersyjnych wypowiedziach Jana Pietrzaka i Marka Króla na antenie TV Republika, kolejne firmy zdecydowały się wycofać swoje reklamy z tej stacji. Okazuje się jednak, że proces ten nie jest łatwy ani bezbolesny. Według informacji serwisu wyborcza.biz, Polsat Media, będący brokerem obsługującym propagandową telewizję Tomasza Sakiewicza, wysłał już ostrzegawcze maile dotyczące ewentualnych kar finansowych, co wywołało oburzenie wśród przedsiębiorców.
POLECAMY: Kolejni reklamodawcy opuszczają progi szczujni zwanej TV Republika
„To jest terror ze strony Polsatu Media. Dlaczego? Nie zrywamy warunków kontraktu. […] Po prostu nie chcemy, aby nasze reklamy były pokazywane w tej jednej stacji”, „I za to, że nie chcemy swoich reklam, za które zapłaciliśmy, Solorz nam grozi i wymyślił sobie gigantyczne odszkodowanie. Pytam się za co? Nasi prawnicy mówią, że to jakiś absurd” – cytują swoich rozmówców dziennikarze Wyborczej.
POLECAMY: Reklamodawcy opuszczają szczujnię zwaną TV Republika. Na pierwszy rzut IKEA i mBank
Rzecznik prasowy Grupy Polsat, Tomasz Matwiejczuk, ocenia te zdecydowane słowa jako „niepoważne” i odwołuje się do warunków umowy, w której przewidziane są „koszty anulacji” w zakresie od 20 do nawet 100 procent wartości kontraktu. W związku z tym prawnicy przedsiębiorstw, które bojkotują TV Republika, pracują nad alternatywnym planem działania.
– Po prostu, jak twierdzą, że do końca kontraktu mają się ukazywać nasze reklamy, to przygotujemy spoty o kampanii społecznej dotyczącej zwalczanie nienawiści na tle rasowym i każemy, aby je emitowała TV Republika zamiast reklam naszych firm. Oczywiście liczymy się z tym, że TV Republika nie będzie chciała tych nowych spotów reklamować – zdradził anonimowo przedstawiciel jednej z firm.