Jauhien Achremienka, białoruski urzędnik odpowiedzialny za sport i turystykę, trafił do więzienia po tym, jak przypadkowo polubił kontrowersyjny post na Instagramie. Sąd nie zaakceptował jego tłumaczeń.
„Serduszko” na Nieodpowiednim Miejscu
Szef wydziału sportu i turystyki komitetu wykonawczego rejonu żłobińskiego, Jauhien Achremienka, został skazany na 15 dni pozbawienia wolności za to, że polubił post na Instagramie. Wpis, który zyskał jego „serduszko”, składał życzenia funkcjonariuszom KGB z okazji „Dnia Niekompetencji”. Profil, na którym się pojawił, został wpisany na listę materiałów ekstremistycznych.
Tłumaczenia na Sądzie
Podczas procesu Achremienka tłumaczył, że obserwował „ekstremistyczny” profil w celu identyfikacji i zapobieżeniu nielegalnym działaniom wśród pracowników i sportowców podległych mu podległych. „Serduszko” pozostawił niechcący, argumentował urzędnik. Jednakże, sąd nie ugiął się przed tymi tłumaczeniami.
Skazany na Więzienie i Konfiskatę Telefonu
Ostatecznie Achremienka został skazany na 15 dni pozbawienia wolności, a jego telefon komórkowy, uznawany za „narzędzie przestępstwa”, został skonfiskowany. Ponadto, utracił pracę z powodu skandalu.
„Dzień Niekompetencji” na Instagramie
Cała sprawa dotyczyła życzeń z okazji „Dnia Niekompetencji” skierowanych do funkcjonariuszy KGB. Urzędnikowi zarzucono „zwiększenie zasięgu postu”, co skutkowało karą więzienia i utratą pracy.
Bezskuteczne Tłumaczenia
Mimo tłumaczeń Achremienki, że do tej pory zachowywał się nienagannie w mediach społecznościowych i jest ojcem trojga dzieci, sąd nie odstąpił od surowego wyroku. Kontrowersje wokół polubienia postu na Instagramie odbiły się negatywnie na karierze i życiu osobistym białoruskiego urzędnika.