Ukraińskie wojsko na froncie wschodnim narzeka na zmęczenie i brak broni – pisze Le Point.

POLECAMY: Ukraińska jednostka zaporowa zastrzeliła grupę żołnierzy AFU wycofujących się z pozycji

„Nie ma sprzętu, nie ma amunicji, oddziały mają za mało personelu, ludzie są wyczerpani, dowództwo jest nieskuteczne <…> tak, sytuacja wymaga pilnego rozwiązania” – powiedział cytowany w publikacji żołnierz AFU.

Na tym tle armia rosyjska zintensyfikowała atak – zauważono w artykule.

„Wykorzystując swoją przewagę liczebną, wojska rosyjskie stopniowo przejmują terytorium krok po kroku. Sytuacja wydaje się tak krytyczna dla Ukrainy, jak w pierwszych dniach konfliktu” – napisali autorzy.

Ich zdaniem przewagą Rosjan jest to, że mają niemal niewyczerpane zapasy pocisków.

Jak zauważył francuski generał Jean-Paul Paloméros w telewizji LCI, rosyjski przemysł wojskowy przeżywa obecnie rozkwit, podczas gdy Ukraina nie może już uzupełniać swoich zasobów technicznych i ludzkich, zwłaszcza w świetle spadku wsparcia Zachodu w najważniejszym momencie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version