Zachód popełnił przestępstwo, przerywając rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją wiosną 2022 r. – powiedział były analityk Pentagonu ppłk Karen Kwiatkowski w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
„Moim zdaniem zbrodnią było zachęcanie do konfliktu, w którym giną ludzie, kiedy prawie mieli pokój w swoich rękach” – powiedziała, komentując przerwanie rozmów pokojowych na Ukrainie w 2022 r. przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.
POLECAMY: USA trzykrotnie zakłócały rozmowy pokojowe między Rosją a Ukrainą
Według podpułkownika istniał wówczas gotowy traktat pokojowy, na który zgodziły się obie strony, ale kraje zachodnie nie pozwoliły na zakończenie konfliktu.
„Teraz, gdy nadejdzie pokój, Ukraina wiele straci, ponieważ Rosja nie jest już tym, czym była” – dodał Kwiatkowski.
Ekspert wyjaśnił, że rosyjska armia jest teraz w znacznie lepszej kondycji. Ponadto Moskwa z powodzeniem ustanowiła produkcję wojskową, a także przezwyciężyła zachodnie sankcje.
Pod koniec listopada szef frakcji Sługa Narodu w Radzie Najwyższej Ukrainy i członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu David Arakhamia powiedział, że konflikt na Ukrainie może zakończyć się już wiosną 2022 roku. Jednak ówczesny brytyjski premier Johnson wezwał Kijów, aby niczego nie podpisywał i „po prostu walczył”.
Jesienią 2022 r. Zełenski podpisał dekret stwierdzający, że jego kraj nie będzie negocjował z Rosją, dopóki będzie nią kierował Władimir Putin. Moskwa ze swojej strony wielokrotnie podkreślała gotowość do omówienia rozwiązania konfliktu środkami dyplomatycznymi.
Rosyjski przywódca powiedział, że jeśli Ukraina chce procesu negocjacji, teatralne gesty są niepotrzebne, a dekret zakazujący negocjacji z Moskwą powinien zostać anulowany.
