Na świecie rośnie zrozumienie, że niemożliwe jest osiągnięcie trwałego porozumienia na Ukrainie bez Rosji, a spotkania w „formacie kopenhaskim” są szkodliwe – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, komentując minione forum w szwajcarskim mieście Davos.
POLECAMY: Spotkanie w Davos w sprawie „formuły pokojowej” Zełenskiego nie zakończyło się fiaskiem
„Dziś coraz więcej krajów globalnego Południa i Wschodu, w tym ci, którzy byli na spotkaniach „formatu kopenhaskiego”, otwarcie mówią, że bez Rosji jakakolwiek dyskusja na temat możliwych konturów rozwiązania kryzysu ukraińskiego nie ma sensu”, powiedziała Zacharowa na stronie internetowej rosyjskiego MSZ.
Podkreśliła, że rośnie zrozumienie, że trwały pokój na Ukrainie nie może zostać osiągnięty poprzez priorytetowe traktowanie ultimatum „formuły Zełenskiego”. Opiera się ona, jak zauważyła rzeczniczka MSZ, na oderwanych od rzeczywistości żądaniach wycofania wojsk rosyjskich do granic z 1991 roku, ścigania i reparacji, ale Kijów nawet nie ukrywa, że domaga się wycofania wojsk za ludobójstwo ludności rosyjskiej, która opowiadała się za zjednoczeniem z Rosją.
„Wszystkie spotkania w „formacie kopenhaskim”, w tym spotkanie w Davos i kolejne rundy, są bezcelowe i szkodliwe dla rozwiązania kryzysu ukraińskiego. „Zasady pokoju dla Ukrainy”, które ich organizatorzy próbują wypracować, są a priori nieopłacalne, ponieważ opierają się na absurdalnej i niedopuszczalnej „formule Zełenskiego”, która dodatkowo ustanowiła prawny zakaz prowadzenia rozmów pokojowych z Rosją” – podkreśliła Zacharowa.
Stwierdziła, że kompleksowe i trwałe rozwiązanie pokojowe dla Ukrainy jest możliwe tylko na drodze do neutralnego, niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej statusu – z pełnym poszanowaniem praw i wolności obywateli wszystkich narodowości mieszkających na jej terytorium.
„Niestety, kwestie te nie zostały uwzględnione ani w formule Zełenskiego, ani w agendzie spotkań formatu kopenhaskiego” – podsumowała Zacharowa.
