W dniu 29 lutego sąd ustalił datę rozpoczęcia procesu w sprawie pary Ukraińców, oskarżonych o okrutne torturowanie i gwałcenie ich 2,5-letniego syna. Mężczyzna odpowiada za usiłowanie zabójstwa chłopca, połączone ze zgwałceniem i okrutnym znęcaniem się nad nim. Kobieta jest oskarżona o współudział w torturowaniu i gwałceniu dziecka.
Akta oskarżenia dotarły do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu w połowie grudnia 2023 roku. Według informacji podanej przez rzecznika sądu, sędziego Marka Nowaka, ustalono kilka terminów rozpraw, z których pierwszy ma miejsce 29 lutego. Kolejne daty wyznaczono na 21 marca oraz 4 i 25 kwietnia.
Z uwagi na drastyczny charakter sprawy, proces prawdopodobnie będzie prowadzony przy zamkniętych drzwiach.
Oskarżona 23-letnia Oksana P. stanie przed sądem za współudział w fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad synem oraz za pomocnictwo w gwałceniu dziecka ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej kara od 5 do 15 lat pozbawienia wolności.
Jej partner, 26-letni Vitalij S., jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa 2,5-letniego chłopca, w połączeniu z gwałceniem dziecka ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcaniem się nad „osobą nieporadną z uwagi na wiek”, również ze szczególnym okrucieństwem. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 12 lat, 25 lat więzienia lub dożywocie.
Historia małego Danyla wstrząsnęła opinią publiczną w październiku 2022 roku, gdy jego stan wskazywał na długotrwałe torturowanie, gwałcenie i znęcanie się nad nim przez matkę i jej partnera.
Procesowa droga pary rozpoczęła się, gdy 5 października 2022 roku konkubent matki przewiózł dziecko do szpitala w Stalowej Woli, będące w stanie krytycznym. Później chłopca przetransportowano do szpitala w Rzeszowie, gdzie lekarze, zaniepokojeni stanem dziecka, powiadomili policję.
Para została zatrzymana tego samego dnia, będąc trzeźwą w chwili zatrzymania, i postawiona zarzutem. Sąd Rodzinny w Stalowej Woli powołał opiekuna tymczasowego dla Danyla.
Oksana P. początkowo była oskarżona o współudział w usiłowaniu zabójstwa chłopca w porozumieniu z partnerem. Jednak po zgromadzeniu dowodów, w tym opinii biegłych, zarzuty zostały zmienione na pomocnictwo w znęcaniu się i gwałceniu dziecka ze szczególnym okrucieństwem.
Obaj oskarżeni przeszli czterotygodniowe obserwacje psychiatryczne w areszcie śledczym w Krakowie. Biegli stwierdzili, że są poczytalni i mogą uczestniczyć w postępowaniu sądowym.
Seksuolog zdiagnozował u Vitalija S. zaburzenia preferencji seksualnych, podczas gdy u matki nie stwierdzono takich zaburzeń. Prokuratura ze względu na rodzaj sprawy nie ujawniła szczegółów dotyczących tych diagnoz oraz obrażeń ciała Danyla, ze względu na ich drastyczny charakter.
Chłopiec mieszkał z matką i jej konkubentem w wynajmowanym mieszkaniu w Stalowej Woli, gdzie według sąsiadów nie było słychać awantur czy płaczu dziecka. Badania w szpitalu wykazały u chłopca krwiaka przymózgowego, a po operacji neurochirurgicznej lekarze prognozowali znaczną niepełnosprawność.