Skazańcy z PiS (Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik) po kontrowersyjnym ułaskawieniu, jakiego dokonał Andrzej Duda, naruszając art. 32 Konstytucji RP, opuścili wczoraj mury więzienia. Zainteresowanie opinii publicznej skupiło się głównie na wyglądzie i kondycji fizycznej Kamińskiego, który przewodniczył protestowi głodowemu w zakładzie karnym, twierdząc, że jego stan jest poważny. Renata Piżanowska, położna z Nowego Targu, wyraża zdanie, że jego stan zdrowia nie wskazuje na istnienie zagrożenie życia, o jakim mówili pisowscy propagandyści, a dokarmianie przez sondę nie można uznać za torturę.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w dniu 23.01.2024 roku opuścili zakłady karne, w jakich odbywali zasłużoną karę pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. Położna komentuje kondycję fizyczną polityków. Obydwaj zapowiedzieli otwarcie rozpoczęcie protestu głodowego podczas pobytu w zakładach karnych. Ostatnio stan zdrowia Kamińskiego miał się pogorszyć, a polityk, który jak donosi jego syn, boryka się z cukrzycą, niedawno trafił do szpitala na SOR w Radomiu. Według informacji, skazaniec miał być również poddany przymusowemu karmieniu.
POLECAMY: „Porażka Dudy”. Światowe media piszą o żenującym i politycznym ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika
– Wybrana zostanie najbardziej niehumanitarna metoda za pomocą sondy przez nos – pisał syn Mariusza Kamińskiego, Kacper Kamiński.
Przypominamy, że art. 116a ustęp 5 kodeksu karnego wykonawczego mówi wyraźnie: „Skazanemu nie wolno: odmawiać przyjmowania posiłków dostarczanych przez administrację zakładu karnego w celu wymuszenia określonej decyzji lub postępowania, a także powodować u siebie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, jak również nakłaniać lub pomagać w dokonywaniu takich czynów”.
POLECAMY: Lekarze reagują na słowa Kaczyńskiego o stosowaniu „tortur” wobec osadzonego Kamińskiego
Kolejny przepis tego artykułu zakłada możliwość obciążenia skazanego kosztami leczenia.
Ponadto podnieść należy, że Kamiński i Wąsik przebywając w więzieniu zobowiązani byli przestrzegać porządku wewnętrznego danego zakładu karnego.
Kamiński jak i Wąsik w dniu 23.01.24 r., opuścili więzienne mury po tym, jak Andrzej Duda zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa zastosował wobec nich ułaskawienie. Wielu obserwujących zwróciło uwagę na zadziwiająco dobry stan fizyczny obu polityków wbrew wcześniejszym doniesieniom.
W sprawie tej wypowiedziała się również Renata Piżanowska, znana jako „położna od maseczek”, która w 2020 roku została zwolniona dyscyplinarnie ze szpitala w Nowym Targu za publikację dotyczącą braku środków ochrony osobistej podczas panującej wówczas „pandemii”.
Położna ocenia: zostaliście znowu oszukani
Tak nie wygląda stan zagrożenia życia, a dokarmianie przez sondę nie jest torturą. Zostaliście znowu ludzie oszukani – napisała Piżanowska w mediach społecznościowych. Dzieci w szpitalach karmi się sondą, pacjenci onkologicznie tak się odżywiają, a oni takie rzeczy wykorzystali do manipulacji. Tego nie mogę zrozumieć – dodała.
Pod jej postem rosi się od komentarzy negatywnie oceniających kontrowersyjną decyzję Dudy w zakresie ułaskawienia wobec obu kryminalistów.
„Jeżeli człowiek głoduje, to nie wychodzi w takiej formie”
Porównałam zdjęcia Kamińskiego z Pałacu Prezydenckiego z tymi z wczoraj i to jest przepaść – mówi Piżanowska, zwracając uwagę na twarz byłego ministra.
Położna wyciąga jednoznaczne wnioski.
Wcześniej widoczne były bruzdy, uwydatnione policzki, był wysuszony, wszystko wisiało na nim jak na wieszaku. Tutaj tego nie ma. Jest zdecydowana różnica, policzki wygładzone, zupełnie inny człowiek – zauważa. To nie są ludzie wyniszczeni głodówką – podkreśla Piżanowska.
Położna zaznacza, że Mariusz Kamiński, opuszczając areszt, nie wykazywał objawów odwodnienia. Dodaje również, że w przeciwieństwie do Wąsika, który jej zdaniem znacząco schudł w więzieniu, Kamińskiemu pobyt w zakładzie karnym raczej przyniósł korzyści pod względem wyglądu. Przypominamy, że w mediach pojawiły się informacje, że Kamiński zmaga się z problem alkoholowy. Jeśli te informacje są prawdziwe, tłumaczyłyby nagłą potrzebę konsultacji medycznej w szpitalu zewnętrznym z powodu wystąpienia objawów tzw. białej gorączki alkoholowej, czyli delirium alkoholowe, które jest najgroźniejszą postacią zaburzeń związanych z odstawieniem alkoholu. Nagłe odstawienie alkoholu stanowi stan zagrożenia życia u osoby uzależnionej. Objawy delirium może wywołać długotrwałe spożywanie alkoholu etylowego lub nagłe zaprzestanie picia.
Jeżeli człowiek głoduje, to nie wychodzi w takiej formie. Już po 10 dniach nie jest w stanie ustać na nogach, kręci mu się w głowie i ma zaburzenia elektrolitowe. Głodowałam kilka razy, w ramach protestów w szpitalu to wiem – stwierdza stanowczo w rozmowie z portalem „O2”.
Na dowód wyglądu kryminalisty Kamińskiego zaraz po opuszczeniu ZK poniżej zamieszczamy nagranie.
